Udawał, że oblewa samochody benzyną. To miał być tylko niewinny żart
Jeden z tzw. "pranksterów" w Stanach Zjednoczonych udawał, że oblewa samochody benzyną. Najwidoczniej nie spodziewał się, że jego żart może kogoś bardzo zdenerwować.
21.05.2023 | aktual.: 22.05.2023 08:51
"Pranki" to sposób wybicia się na serwisach społecznościowych, który jeszcze kilka lat temu był niesamowicie popularny. Zazwyczaj chodziło o to, żeby wyprowadzić kogoś z równowagi z pozoru niebezpiecznym lub obraźliwym zachowaniem, a reakcję zarejestrować i czekać, aż stanie się "viralem".
Jeden z tzw. "pranksterów" w Stanach Zjednoczonych postanowił niedawno, że będzie oblewał samochody benzyną. To oczywiście była po prostu woda, ale jego ofiary nie miały o tym pojęcia. Na filmie widzimy dwie sytuacje. W pierwszej mężczyzna oblewa "benzyną" samochód, grożąc kierowcy, że go spali. Później nawet goni właściciela samochodu z kanistrem.
W drugiej scenie sytuacja się powtarza, ale tym razem kierowca się nie patyczkował i wyciągnął broń. Żartowniś od razu wyjaśnił, że to żart. Właściciel auta ostrzegł go, że jeśli kłamie, to czekają go śmiertelne konsekwencje. W serwisach społecznościowych zachowanie "prankstera" spotkało się z ogromną krytyką i nawoływaniem do tego, by skończyć z nagrywaniem tego typu filmów.