Terrafugia TF-X - latający samochód typu plug-in

Amerykańska firma Terrafugia ujawniła nowe szczegóły na temat nietypowego latającego samochodu, który trochę przypomina helikopter. Co będzie źródłem napędu w tym dziwacznym wehikule i jak długo będą czekać potencjalni klienci na pojawienie się tej kosmicznej konstrukcji na rynku?

Obraz
Artur Kuśmierzak

Żeby latać helikopterem, trzeba ukończyć odpowiednie kursy i zdobyć licencję, a wszystko to wymaga praktyk ciągnących się miesiącami. Nie wiadomo jeszcze, czy za sterami Terrafugii TF-X będzie mógł usiąść każdy, ale jak zapewnia producent, opanowanie latania tym tworem to kwestia zaledwie 5 godzin.

Co ciekawe, konstrukcja zostanie wyposażona w system automatycznego lądowania i startu. Do tego celu TF-X będzie wykorzystywał dwa silniki elektryczne generujące moc 608 KM. Przeobrażenie maszyny latającej w samochód, czyli złożenie skrzydeł wraz ze śmigłami, potrwa zaledwie kilka sekund. Pomimo różnych ułatwień zapewne nie obejdzie się bez odpowiednich uprawnień.

Introducing TF-X™: Terrafugia's Vision for the Future of Personal Transportation

Oprócz silników do startu zarówno w czasie tradycyjnej jazdy po drogach, jak i podczas lotu źródłem napędu będzie 305-konny motor. Nie wiadomo, czy będzie on zasilany prądem elektrycznym czy paliwem. Podczas lotu samochód ma rozwijać prędkość 320 km/h, a jego zasięg szacowany jest na około 800 km. Nie podano jeszcze dokładnych parametrów drogowych.

TF-X otrzyma specjalny system bezpieczeństwa, który będzie wymagał od użytkownika wybrania strefy docelowego lądowania oraz ewentualnych miejsc zapasowych. Jeżeli nad wybranym obszarem zostanie czasowo ograniczona przestrzeń powietrzna, lot nie będzie mógł się odbyć. Samochód nie pozwoli na oderwanie się od ziemi również w przypadku niesprzyjających warunków atmosferycznych. Dodatkowym zabezpieczeniem jest system, który automatycznie wyląduje w sytuacji, gdy pilot przestanie reagować. Na pokładzie, na wypadek skrajnego niebezpieczeństwa, będzie jeszcze spadochron.

Terrafugia Flying Car Makes Historic First Flight

Producent nie jest na razie w stanie precyzyjnie określić ceny pojazdu. Wiadomo tylko tyle, że Terrafugia TF-X będzie kosztowała tyle co ekskluzywne auto bardzo wysokiej klasy. Niestety, niewiele nam to mówi. Chodzi o auto luksusowe takie jak Audi A8 czy Rolls-Royce Ghost? Tego już nie wiadomo.

Prace nad konstrukcją mogą potrwać jeszcze 8-12 lat. Długo? Pierwszy lot prototypu odbył się blisko 4 lata temu w marcu 2009 roku. To świadczy o tym, jak trudno opracować taki projekt.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/3] Źródło zdjęć: |

Źródło: WorldCarFans

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów