Tatra, czyli czechosłowacka fantazja i luksus

29 marca 1919 czechosłowacki producent samochodów z Kopřivnic zaczął używać nazwy Tatra dla swoich samochodów ciężarowych. Kilkanaście lat później marka ta była już kojarzona z jednymi z najbardziej nowoczesnych i luksusowych samochodów na świecie. Dzięki geniuszowi Hansa Ledwinki dzisiaj Tatry należą do najbardziej znanych klasyków z naszej części Europy.

Tatra T77
Tatra T77
Źródło zdjęć: © AlfvanBeem/CC0 1.0
Szymon Jasina

29.03.2017 | aktual.: 14.10.2022 14:22

Firma, która początkowo nazywała się Schustala & Company, a później Nesselsdorfer Wagenbau-Fabriksgesellschaft, powstała w 1850 roku i produkowała konne powozy, a później wagony kolejowe. Szybko jednak zauważono potencjał w nowym wynalazku, jakim był automobil i w 1897 r. powstał Präsident – pierwszy samochód wyprodukowany w Europie Centralnej. Był on tak ważny dla morawskiego miasta, że aktualnie znajduje się w herbie Kopřivnic. Jednym z twórców tego pojazdu był Hans Ledwinka, który należał do największych geniuszy pierwszych lat motoryzacji.

Zdjęcie usunięte

Przez kolejne lata powstawało jeszcze kilka samochodów, ale punkt zwrotny w historii firmy miał miejsce dopiero po uzyskaniu przez Czechosłowację niepodległości po I wojnie światowej. W 1919 r. firma zmieniła nazwę z niemieckiej na czeską i od tego czasu jest znana jako Tatra. Pierwszym osobowym modelem sprzedawanym pod nową marką była Tatra 11 – rewolucyjny mały samochód z niezależnym zawieszeniem i litrowym bokserem pod maską. Kolejnymi ewolucjami tego auta były modele 12, 54 i 57.

Tatra 11
Tatra 11© KapitanT/CC BYSA 3.0

Jednak najważniejsze miało dopiero nadejść. W 1931 przedstawiono prototyp (dwa lata później otrzymał on zmienione, rewolucyjne nadwozie), którego głównymi twórcami byli Hans Ledwinka i jego syn Erich. Model V570 był wyjątkowy z dwóch powodów. Po pierwsze stał się zapowiedzią przyszłych samochodów Tatry – posiadał aerodynamiczne nadwozie i umieszczony z tyłu silnik chłodzony powietrzem. Jednak w odróżnieniu od mających się pojawić w kolejnych latach limuzyn, V570 był małym i tanim samochodem dla każdego. Z czymś się wam kojarzy taki opis? Jego założenia, konstrukcja i nawet wygląd bardzo przypominają Volkswagena Garbusa i do dziś Czesi uważają, że Ferdinand Porsche, tworząc dla Hitlera swój „samochód dla ludu”, skopiował pomysł inżynierów Tatry. W rzeczywistości Garbus powstawał w tym samym czasie, ale niemiecki konstruktor mocno wzorował się na pomysłach Czechów i nie krępował się z „pożyczaniem” rozwiązań Ledwinki.

Niemcy zatem postawili na stworzenie popularnego samochodu, który stał się dla Hitlera kolejnym punktem propagandy i sposobem na wyciągnięcie pieniędzy od obywateli. Za to w tym samym czasie w Czechosłowacji Ledwinka opracowywał kolejne rewolucyjne samochody. Genialny konstruktor działał niejako w izolacji. W tym czasie w Europie nie funkcjonowały jeszcze wielkie koncerny motoryzacyjne, dzięki czemu niemal każda marka przedstawiała swój własny przepis na to, jak ma wyglądać samochód. Jedne z najbardziej radykalnych i wyjątkowych modeli oferowała Tatra.

Tatra T77
Tatra T77© AlfvanBeem/CC0 1.0

Począwszy od modelu T77 czechosłowacka marka zaczęła sprzedawać luksusowe samochody o aerodynamicznych nadwoziach. Za napęd tych aut służyły mocne, chłodzone powietrzem silniki V8. Wysokiej jakości wnętrze i umieszczony daleko z tyłu oraz odgrodzony w celu wyciszenia motor, zapewniały nie tylko szybką, ale wyjątkowo komfortową jazdę. Model T77 stał się kultowy właśnie dzięki zupełnie niespotykanej konstrukcji, stylistyce i osiągom. Ulepszona wersja produkowana od 1935 roku potrafiła rozpędzić się do prędkości ponad 150 km/h – wyjątkowej w tym czasie. Było to możliwe dzięki aerodynamice. Współczynnik oporu powietrza Tatry 77 jest tak niski, że dopiero ostatnio (po 80 latach) znowu udało się osiągnąć podobne wyniki w samochodach produkowanych seryjnie.

Razem z mniejszymi modelami T87 i T97 samochody te zapisały się złotymi zgłoskami w historii motoryzacji i stały się symbolem innowacyjności lat 30. Jednak Tatra 77 nie była pozbawiona wad. Możliwość uzyskania ogromnych prędkości w samochodzie z ciężkim V8 za tylną osią oznaczała, że auto było bardzo nadsterowne i przy nieostrożnej jeździe stawało się śmiertelnie niebezpieczne. Przypomina o tym między innymi brytyjski „The Telegraph”, pisząc, że przekonali się o tym naziści, którzy po przyłączeniu Czechosłowacji do Rzeszy chętnie korzystali z zarekwirowanych luksusowych Tatr. W efekcie „więcej wysoko postawionych niemieckich oficerów zginęło w wypadkach samochodów Tatra 77 (i 87) niż zostało zabitych w walkach” - napisano w angielskiej gazecie. Dlatego w końcu zabroniono tak ważnym osobom korzystania z czechosłowackich aut, które alianci nazywali żartobliwie „tajną bronią” naszych południowych sąsiadów.

Tatra T87
Tatra T87© Mr.choppers/CC BYSA 3.0

Po wojnie Ledwinka z zespołem szybko wrócili do pracy i już w 1946 roku powstał model 600 nazywany Tatraplan. Była to ewolucja najmniejszej Tatry z lat 30., czyli T97. Czterocylindrowy silnik typu bokser został powiększony do 2 litrów, a nadwozie lekko przeprojektowano. Mimo komunistycznej władzy, która nie była przychylna tworzeniu luksusowych samochodów, w 1956 roku zadebiutowała robiona początkowo w tajemnicy Tatra 603, czyli następca modelu T77. Ta ponad 5-metrowa limuzyna wyglądała futurystycznie, a za napęd po raz kolejny posłużył chłodzony powietrzem silnik V8 umieszczony z tyłu. Samochód przeszedł spory lifting w 1968 roku i był wytwarzany aż do 1975. Około jedna trzecia z 20 422 egzemplarzy została wyeksportowana do innych krajów komunistycznych, ale niezależnie, czy dotyczyło to Czechosłowacji czy pozostałych państw – Tatra 603 była samochodem dla partyjnych oficjeli, niedostępnym dla zwykłych obywateli.

Jeszcze większe zdziwienie może budzić zupełnie nowy model 613, który powstawał w latach 1974-1996 (a później do 1999 jako przestylizowana Tatra 700). Posiadał on 3,5-litrowe V8 o mocy, która początkowo wynosiła 165 KM, a później nawet 200 KM. Nadwozie natomiast zaprojektowała włoska firma Vignale. Był to samochód zupełnie wyjątkowy w komunistycznych realiach. Tatra, która mogłaby rywalizować z takimi firmami jak Mercedes, trafiała niestety jedynie do najwyższych urzędników państwowych i mimo przeszło 20 lat produkcji jest prawdziwym białym krukiem.

Tatra 700 była już przestarzała, a próba przestylizowania samochodu z lat 70. na modę lat 90. wyszła Czechom jeszcze gorzej, niż miało to miejsce w przypadku Poloneza. W efekcie model ten nie odniósł sukcesu i był ostatnią osobową Tatrą w historii. Marka jednak przetrwała do dziś za sprawą swojego drugiego oddziału – samochodów ciężarowych. To właśnie ciężarówka jako pierwsza w 1919 roku otrzymała nazwę Tatra i to właśnie ten rodzaj pojazdów dziś podtrzymuje tradycje czeskiej marki.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)