TATA Nano - tuningu ciąg dalszy
TATA Nano. Można powiedzieć, że znamy ten model od podszewki. Projektowi "najtańszego pojazdu świata" towarzyszyliśmy od samego początku. Auto oficjalnie trafiło do sprzedaży, co nas bardzo cieszy. Jakiś czas temu wspominaliśmy o tuningu modelu Nano. Może się to wydawać niedorzeczne, ale faktycznie są ludzie, którzy chcą modyfikować ten samochód.
09.01.2010 | aktual.: 02.10.2022 19:47
Jak zapewne pamiętacie, tuningiem zajęła się firma z Delhi. Dziś dowiedzieliśmy się kilku ciekawych faktów na temat pionierskiej wizji.
TATA Nano. Można powiedzieć, że znamy ten model od podszewki. Projektowi "najtańszego pojazdu świata" towarzyszyliśmy od samego początku. Auto oficjalnie trafiło do sprzedaży, co nas bardzo cieszy. Jakiś czas temu wspominaliśmy o tuningu modelu Nano. Może się to wydawać niedorzeczne, ale faktycznie są ludzie, którzy chcą modyfikować ten samochód.
Jak zapewne pamiętacie, tuningiem zajęła się firma z Delhi. Dziś dowiedzieliśmy się kilku ciekawych faktów na temat pionierskiej wizji.
Indyjska firma DC Design oznajmiła, iż ma zamiar stworzyć swoją własną wersję modelu Nano. Ich zdaniem pojazd po modyfikacjach będzie rozwijał prędkość 200km/h! Jest to dwukrotność standardowej prędkości maksymalnej tego samochodu. Nie myślcie jednak, że taka modyfikacja będzie tanio kosztować. Mówi się o tym, iż DC Design ma inkasować 220 tysięcy dolarów za ulepszenie Nano. Za tę cenę otrzymujemy jednostkę o pojemności 1,6-litra (w standardzie 624cc), bodykit, poprawione zawieszenie, lepsze hamulce i 20-calowe koła.
Szał jest, ale za ogromne pieniądze. Według spekulacji jeśli w ciągu roku firma DC Design sprzeda więcej jak 5 sztuk spreparowanych Nano, to można będzie mówić o wielkim sukcesie. Naprawdę ogromnym.
Źródło: WCF