Tajemnicze Ferrari zauważone na Maranello
Jeśli chodzi o markę Ferrari to ostatnio jest o nich głośno z dwóch powodów. Pierwszy to Ferrari California GT, który dla jednych jest dziełem sztuki, ale są też tacy (ot chociażby panowie z Top Gear), którzy uważają, że auto jest brzydkie i brakuje mu ducha Ferrari dawnych lat. Drugim powodem jest formuła 1, gdzie średnio co dwa tygodnie kierowcy jeżdżący w teamie Ferrari osiągają wysokie pozycje (dziś niesamowitego pecha miał Felipe Massa - kilka okrążeń przed końcem bolid odmówił mu posłuszeństwa i tym samym stracił szanse na zwycięstwo). Okazuje się jednak, że może też być trzeci powód - jest nim tajemniczy model auta, bazujący na F430.
03.08.2008 | aktual.: 02.10.2022 14:48
Jeśli chodzi o markę Ferrari to ostatnio jest o nich głośno z dwóch powodów. Pierwszy to Ferrari California GT, który dla jednych jest dziełem sztuki, ale są też tacy (ot chociażby panowie z Top Gear), którzy uważają, że auto jest brzydkie i brakuje mu ducha Ferrari dawnych lat. Drugim powodem jest formuła 1, gdzie średnio co dwa tygodnie kierowcy jeżdżący w teamie Ferrari osiągają wysokie pozycje (dziś niesamowitego pecha miał Felipe Massa - kilka okrążeń przed końcem bolid odmówił mu posłuszeństwa i tym samym stracił szanse na zwycięstwo). Okazuje się jednak, że może też być trzeci powód - jest nim tajemniczy model auta, bazujący na F430.
Auto dało się przyłapać fotografom na torze testowym Ferrari w Maranello. Samochód jest bez żadnego kamuflażu i wygląda jakby był gotowy żeby trafić na taśmę produkcyjną. Cóż to za model? - może się okazać, że jest to następca modelu F430, wersja po faceliftingu (ble, jakoś mi to stwierdzenie nie pasuje do Ferrari), bądź też auto stworzone specjalnie dla jednego, superbogatego klienta Ferrari. Czekamy na oficjalne potwierdzenie od firmy.
Źródło: Carscoop