Sypie śnieg, sypią się mandaty. Policjanci nie odpuszczają "drifterom"
Śnieg na placach i parkingach przyciąga amatorów jazdy w poślizgu. Dla wielu to dobra zabawa i trening umiejętności za kółkiem. Policja ma jednak inne zdanie na ten temat.
11.01.2024 | aktual.: 11.01.2024 10:09
Policjanci z Radomia, którzy w weekend patrolowali miasto i jego okolice, zatrzymali kilku kierowców, którzy korzystając z zimowej aury, celowo wprowadzali auta w poślizg. Łącznie wpadło aż pięć osób. Wszystkie zostały ukarane mandatami.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Jedlińsku. W sobotę 6 stycznia funkcjonariusze namierzyli tam kierowcę, który z pasażerami na pokładzie driftował na jednym z parkingów. Mężczyzna dostał mandat w wysokości 200 zł i został ukarany 15 punktami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tego samego dnia, w tej samej miejscowości zatrzymano także 19-latka, który dopuścił się podobnych przewinień. Tym razem skończyło się na 500 złotych i 8 punktach. W sobotę, wpadł również kierowca audi ślizgający się na parkingu przy ul. Żółkiewskiego w Radomiu. Bilans? 2500 zł i 8 punktów.
W niedzielę policjanci również nie próżnowali. W miejscowości Wojciechów zatrzymali 22-latka, który celowo próbował wprowadzić auto w poślizg. Dostał 500-złotowy mandat i 8 punktów karnych. W Radomiu skontrolowali natomiast BMW prowadzone przez 23-latka. W tym przypadku skończyło się na 1,5 tys. zł mandatu, 10 punktach i zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego.