Co dwóch zawodników Castrol EDGE Team może przekazać grupie miłośników motoryzacji? Otóż dużo, sam byłem zaskoczony jak dużo. Razem z Pawłem Trelą mieliśmy przyjemność spotkać się z blogerami i forumowiczami i porozmawiać o naszych doświadczeniach związanych z budowaniem i serwisowaniem naszych aut sportowych. Jak przebiegało to spotkanie? Przeczytajcie sami.
Ile może wytrzymać 1600 konny silnik podczas zawodów, jak wygląda procedura startowa w Corvette VTG, z jakimi problemami konstrukcyjnymi borykaliśmy się przez lata naszych startów w wyścigach na ćwierć mili? To tylko część pytań, które padały z sali. Przyznam szczerze, że niektóre z nich mnie zaskakiwały. Z drugiej jednak strony przyjemnie było podzielić się z innymi wiedzą i doświadczeniem, które zdobyłem przez te wszystkie lata.
Zacznijmy jednak od początku. To wydarzenie było pierwszym z całego cyklu spotkań organizowanych przez Castrol Polska. Pomysł jest taki żeby osoby, z którymi na co dzień komunikujemy się za pomocą mediów internetowych, mogły spotkać się z nami w cztery oczy i rozwiać wszelkie wątpliwości związane z budową, użytkowaniem i dbaniem o swoje silniki. Wsparciem dla nas służy specjalista Castrol Polska, który o olejach silnikowych wie chyba wszystko. Na miejsce naszego pierwszego spotkania obraliśmy bardzo ciekawą lokalizację – 12 piętro wieżowca Zebra Tower, z którego rozciąga się znakomity widok na Warszawę.
Już podczas tego spotkania okazało się, że tematyka którą interesują się nasi goście, jest tak rozległa, że musimy zobaczyć się jeszcze kilka razy. Tak naprawdę to nie starczyło nam czasu żeby poruszyć wszystkie kwestie, które interesowały zebranych. Nawet w przerwie na lunch nie przestawaliśmy rozmawiać o budowie naszych silników i podzespołów aut wyczynowych. Myślę, że dzięki temu udało nam się przekazać bardzo dużo cennej wiedzy, tym którzy jej naprawdę potrzebują. Przy okazji cieszę się, że mogliśmy rozwiać sporo wątpliwości i mitów, które od lat krążyły w opinii użytkowników aut. Niestety bardzo często prawda zdecydowanie różni się od opinii krążących wśród kierowców.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję za przybycie, miło było spotkać się z ludźmi, którzy kochają samochody i poświęcają im swój czas i energię. Mam nadzieję, że niedługo znowu będziemy mieli okazję się spotkać!
