SLR 999 Red Gold Dream - czerwony koszmar pokryty złotem!

Zastanawialiście się kiedyś jak wygląda najbrzydszy Mercedes McLaren SLR? Oto odpowiedź. Otóż pewien szwajcarski ekscentryk poświęcił 30.000(!) godzin pracy i 3.3-miliona euro na stworzenie czerwonego koszmaru. Ueli Anliker zepsuł jedno z najpiękniejszych aut na świecie.

Na co poszły ponad 3 miliony? Na złoto. Szwajcar postanowił pokryć część elementów auta czystym złotem, tak oto mamy złote felgi, reflektory, znaczek Mercedesa i większość wnętrza. Dodatkowe opiłki 24 karatowego złota zostały zmieszane z ostatnią warstwą lakieru, nie wiem czy to nawiązanie do szwajcarskiej flagi, czy brak gustu. Ueli uznał bowiem, że do złota najbardziej będzie pasował rażący czerwony kolor. Faktycznie, wcale się nie gryzie.

Anliker poszedł o krok dalej i zamontował w swojej zabawce bodykit od firmy ASMA Design, który dopełnia dzieło zniszczenia. Za takie coś projektant powinien zostać postrzelony, koniecznie nabojem pokrytym warstwą 24 karatowego złota.

30.000 godzin pracy? Ciekawe w ilu tuningowali tego Mercedesa. Jedno ze zdjęć w galerii przedstawia właściciela z oryginalnym SLRem, czy nie wygląda o niebo lepiej?[block position="inside"]10074[/block]

Źródło: carscoop.blogspot.com