Nie chcą już tesli. Tracą pieniądze, wycofują je z oferty

Samochody marki Tesla nie będą trafiały w najbliższym czasie do oferty wypożyczalni Sixt. Powodem jest agresywna polityka cenowa marki, która sprawia, że wartość jeżdżących już używek gwałtownie spada.

Tesla Model Y
Tesla Model Y
Źródło zdjęć: © Autokult | Michał Zieliński
Mateusz Lubczański

04.12.2023 | aktual.: 04.12.2023 16:55

"Chcielibyśmy poinformować, że nie będziemy na razie nabywać kolejnych samochodów marki Tesla. Dodatkowo, zmniejszamy liczbę egzemplarzy w naszej ofercie flotowej" – cytuje komunikat firmy Sixt serwis Focus Online, powołując się na e-maila wypożyczalni skierowanego do klientów.

Okazuje się, że wartość używanych tesli znacząco spadła w wyniku ciągłych obniżek cen nowych egzemplarzy. Sixt nie ma podpisanego żadnego porozumienia z marką, które pozwoliłoby odsprzedać je po ustalonej cenie. Czym bardziej więc Tesla obniża ceny nowych aut, tym więcej na każdym używanym egzemplarzu we flocie traci Sixt.

Przy tym wypożyczalnia dalej dąży w kierunku celu elektryfikacji oferty nawet w 90 proc. pod koniec dekady.

Podobny problem ma również wypożyczalnia Hertz. Dyrektor zarządzający firmą, Stephen Sherr wskazał, że dodatkowym problemem jest też koszt serwisu pojedynczego egzemplarza, zwłaszcza w kategorii uszkodzeń.

Hertz chce z kolei mieć w ofercie 100 tys. tesli i 175 tys. aut z koncernu GM. Trudno jednak, by cel elektryfikacji gamy w 25 proc. został osiągnięty do końca 2024 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)