Samochód Roku Wirtualnej Polski: Na wielką podróż we dwoje
Jedną z kategorii plebiscytu Samochodu Roku WP poświęcamy najlepszej współczesnej interpretacji gran turismo. W kategorii tej pojawiają się samochody, które mają wyrazisty charakter, dają frajdę z jazdy i doskonale nadają się do niezapomnianych podróży we dwoje.
Są takie podróże, w których od celu ważniejsza jest sama trasa. Takie chwile są możliwe dzięki nim: samochodom, które są czymś więcej niż tylko środkiem do przemieszczenia się z punktu A do B. Szczęśliwie dla nas – fanów motoryzacji – takie modele są cały czas rozwijane i pojawiają się na polskim rynku, zaskakując swoim ewoluującym, zmieniającym się podejściem do konceptu wielkiej turystyki.
Tradycyjna forma wozu typu GT wywodzi się w końcu z ekskluzywnych, dużych coupé, ale dziś ten gatunek nie ogranicza się do jednego typu nadwozia. Wraz z nieustannymi przemianami motoryzacji, jak i oczekiwań klientów, za współczesne gran turismo można uznać także czterodrzwiowe coupé, czy nawet… SUV-y – kto w końcu, jak nie one, zapewnią możliwość pokonywania długich dystansów w takim komforcie i stylu?
O tym, która z zaprezentowanych w 2017 roku nowości na polskim rynku wywiązuje się z tego zadania najlepiej, dowiemy się już czwartego kwietnia, podczas VIP Night otwierającej Poznań Motor Show. Wirtualna Polska objęła patronat medialny nad tegoroczną edycją tego najważniejszego wydarzenia motoryzacyjnego w naszym kraju.
1. BMW serii 6 GT
BMW wywołało początkowo spore kontrowersje, przydzielając przydomek GT trudnym do zaszufladkowania modelom łączącym cechy czterodrzwiowego coupé, crossovera i liftbacka. Choć dalej ich wygląd spotyka się z różnymi opiniami, to zupełnie nowej serii 6 GT nie można odmówić bardzo wysokich kompetencji w kategoriach, które budują prawdziwy wóz gran turismo: luksusowego, rewelacyjnie wykonanego wnętrza, pojemnego bagażnika (610 litrów), ujmująco komfortowego, relaksującego nawet przez wiele godzin podróży modelu prowadzenia oraz zapewniającej szybkie i bezwysiłkowe dotarcie do celu gamy napędowej stworzonej przez jednostki o mocy od 258 do 340 KM.
2. Kia Stinger
Zaskakująca nowość Kii to najlepszy dowód na to, jak burzliwe przemiany przechodzi przez cały czas motoryzacja. Któż jeszcze niedawno by pomyślał, że w takiej kategorii może liczyć się wytwór producenta z Korei. Tymczasem Stinger ma w zanadrzu wiele atrybutów, które mogą mu nawet przynieść zwycięstwo: niezapomniany, pasujący na wieczorowe okazje wygląd nadwozia, szerokie spektrum talentów dynamicznych, czy w końcu wybijający się nawet w tak zacnym gronie, charyzmatyczny silnik V6 o pojemności 3,3 litra i mocy 370 KM. Z perspektywy długich podróży na minus można wytknąć tu tylko bagażnik o ograniczonej pojemności 406 litrów, ale ilość miejsca w drugim rzędzie siedzeń przekracza oczekiwania.
3. Mazda MX-5 RF
Najpopularniejszy roadster świata w zeszłym roku doczekał się wyjątkowej odmiany nadwozia ze składanym metalowym dachem, która uczyniła z mikroskopijnego MX-5 wóz gran turismo w rozmiarze bonsai. Targa Mazdy posiada wszystkie atrybuty dobrego wozu GT – egzotyczną, muskularną formę nadwozia, rezolutny silnik, wciągające, jakościowe prowadzenie – ale proporcjonalnie zminiaturyzowane. Wtedy, gdy samochód mierzy mniej niż cztery metry i waży zaledwie 1045 kg, do zapewnienia niezapomnianych wrażeń wystarczy dwulitrowy, wolnossący silnik o mocy 160 KM, a to wszystko można zaoferować w cenie zaczynającej się już od 100 900 zł.
4. Mercedes-Benz klasy E Coupé
Wśród wszystkich nowatorskich pomysłów na interpretację wozów gran turismo na szczęście ciągle w formie są także ci najbardziej klasyczni przedstawiciele tego gatunku. Nowa, dwudrzwiowa wersja klasy E jest podręcznikowym przykładem GT. Spełnia wszystkie wymogi tej klasy w 110 proc.: jest tu prestiżowy, pożądany znaczek, bardzo elegancka, nie epatująca niepotrzebną agresją stylistyka klasycznego coupé, któremu przeciwstawia się za to epatujące bogactwem i wygodami wnętrze. Z gamą silnikową sięgającą jednostki o mocy 333 KM i standardowo instalowaną automatyczną skrzynią biegów 9G-TRONIC są tu też składniki gwarantujące przyjemną podróż, choć tę idyllę zakłóca słaba izolacja większych nierówności i odstające od najlepszych właściwości dynamiczne.
5. Renault Koleos
Czy w kategoriach samochodu do wielkiej turystyki można rozważać SUV-a? Tak, jeśli to nowy Renault Koleos. Ze swoim przepełnionym paryskim blichtrem designem nadwozia i kabiny, rozbudowanym wyposażeniem zwieńczonym bardzo wygodnymi, idealnymi na dłuższe wypady siedziskami oraz wyjątkowo komfortowymi nawet w tym gronie ustawieniami zawieszenia, ten topowy model Renault przywraca pamięć o najlepszych czasach francuskiej motoryzacji. Nawet jeśli pod spodem to mało wyrafinowana konstrukcja japońskiego Nissana X-Trail.
Za pomoc w realizacji sesji zdjęciowej dziękujemy firmie Autlet.pl