Prawo jazdy przyszłości i łatwiejszy egzamin. Zaskakuje brak zainteresowania

Jeśli samochody hybrydowe i elektryczne to przyszłość, to prawem jazdy przyszłości jest dokument z kodem 78, czyli na automatyczną skrzynię biegów. Sprawdzamy, kto jest dziś zainteresowany takim dokumentem i czy warto właśnie tak zdać egzamin.

Takie pokrętło zamiast dźwigni zmiany biegów pojawia się coraz częściej nawet w tańszych samochodach. Automaty z czasem niemal całkowicie wyprą manuale.Takie pokrętło zamiast dźwigni zmiany biegów pojawia się coraz częściej nawet w tańszych samochodach. Automaty z czasem niemal całkowicie wyprą manuale.
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński

Stres podczas egzaminu na prawo jazdy to jeden z największych wrogów kandydata na kierowcę. To przez stres zwykle psuje się proste manewry i tym samym oblewa egzamin. Wszystko, co może ten stres wyeliminować, działa na korzyść egzaminowanego. Dlatego rośnie popularność praw jazdy tylko na automatyczną skrzynię biegów, bo i egzamin jest łatwiejszy. Tyle tylko, że wciąż zainteresowanie takimi uprawnieniami jest niewielkie. Być może brakuje świadomości, a może panuje stereotyp, że takie uprawnienia są problematyczne?

Prawo jazdy na automat – a po co na manual?

Pośród 245 tys. ofert sprzedaży używanego samochodu na serwisie Otomoto, 64 tys. to pojazdy z automatyczną skrzynią biegów. Daje to 26 proc. ogłoszeń. Jeśli zawęzimy poszukiwania do roczników od 2009, to wskaźnik wzrasta do 34 proc. Oznacza to tyle, że 1/3 rynku aut maksymalnie 10-letnich używanych to pojazdy z automatem. Natomiast w przypadku nowych aut sprzedawanych na Otomoto automaty stanowią aż połowę.

Producenci samochodów dążą do automatyzacji w każdym zakresie, a tym bardziej w zakresie przeniesienia napędu. Nawet marki produkujące auta sportowe niemal całkowicie wyeliminowały manualne skrzynie biegów – stają się raczej pozycjami dla koneserów. Dodajmy do tego fakt, że wszystkie obecnie produkowane hybrydy i samochody elektryczne mają automatyczne przeniesienie napędu.

Skrzynie manualne dominują jedynie w segmentach A, B i C (czyli w samochodach miejskich i kompaktowych), choć w tym ostatnim automaty też stają się coraz popularniejsze. Często modele topowe, tj. z najmocniejszymi silnikami, są dostępne wyłącznie z przekładnią automatyczną. Przykładem nich będzie najpopularniejszy samochód w Europie – VW Golf. W najnowszym cenniku polskiego importera na 11 wersji 5 to automaty, do tego dodajmy modele Golf GTD czy R dostępne wyłącznie z automatem. Co więcej, z trzech wersji Golfa GTI dwie są z taką przekładnią.

Jeszcze ciekawiej wygląda propozycja Škody na Octavię, najpopularniejszy nowy model w Polsce. Tu na 12 wersji silnikowych aż 8 ma automat, a model RS można kupić w 4 wersjach, z czego 3 mają automat.

Można wysunąć prosty wniosek – jeśli zrobisz prawo jazdy na automatyczną skrzynię biegów, nie masz się obawiać, że nie kupisz auta. Co prawda w przypadku nowego zapłacisz ok. 6-11 tys. zł więcej, ale ma to sporo zalet. Jest wygodniej, nierzadko bardziej ekonomicznie i dynamicznie, a także bezpieczniej. Natomiast jeśli myślisz o hybrydzie, w ogóle zapomnij o manualnej skrzyni biegów.

Co więcej, poruszając się samochodami z carsharingu, wybór egzemplarzy z automatyczną skrzynią biegów jest bardzo duży. Niektóre floty oferują wyłącznie takie, bo są to samochody elektryczne.

A tymczasem chętnych wciąż brakuje

Jedynym poważnym ograniczeniem dla osób z kodem 78 w dokumencie (tylko na automatyczne skrzynie biegów) jest zakaz kierowania samochodem ze skrzynią manualną. W przypadku, gdy korzysta się z kilku aut, może to być kłopot. Dlatego chętnych na takie prawo jazdy choć przybywa, to jest to wciąż bardzo mało. Jakie to osoby?

– Zainteresowanie jest wprost proporcjonalne do samochodów z automatami na ulicach, a więc powoli rośnie, ale to wciąż niewielki odsetek – mówi Cezary Drozdowski, właściciel OSK Prawko w Poznaniu. – Na dzień dzisiejszy mamy jedno takie auto. Nie powiem, że bez przerwy jeździ, ale nie stoi. Trudno określić konkretną grupę klientów, ale wydaje się, że jest lekka przewaga kobiet. Dostrzegam też osoby, u których w domach nie ma już samochodów z manualną skrzynią biegów, więc takim wystarczy prawo jazdy na automat.

– Kursem na automat zainteresowane są głównie osoby niepełnosprawne lub obcokrajowcy m.in. z Azji, którzy chcą się podszkolić lub robią polskie prawo jazdy. Polacy rzadko wybierają automat. Sporadycznie się to zdarza wtedy, gdy ktoś ma problemy z opanowaniem ręcznej skrzyni biegów. To jednak rzadkie przypadki – mówi Andrzej Świsulski, właściciel Szkoły Jazdy Kursant z Wrocławia.

Egzamin na prawo jazdy na automat jest łatwiejszy

Egzamin na prawo jazdy na automat łatwiej zdać z kilku powodów, ale podstawowym jest mniejsza obawa o zgaśnięcie samochodu czy prawidłowe, płynne ruszenie z miejsca. Łatwiej jest również na wzniesieniu, gdzie kursanci nierzadko oblewają egzamin. Automat pozwala się w pełni skupić na prowadzeniu i obserwacji otoczenia. Kierowca nie musi pamiętać o zmianie biegów we właściwym momencie.

– Od pewnego czasu mamy w ofercie kurs na automat i polecam go osobom, które "nie ogarniają" skrzyni biegów i sprzęgła – opowiada instruktor, który woli pozostać anonimowy. – A takich osób jest wiele, męczą się, tracą czas, ale wciąż mają przekonanie, że prawo jazdy na manual jest im niezbędne. Nie przekonuje ich twierdzenie, że jak już się obeznają z samochodem, pojeżdżą, nauczą poruszać po drodze, mogą ponownie podejść do egzaminu na ręczną skrzynię bez przechodzenia dodatkowych szkoleń czy zdawania teorii.

Instruktor uważa, że spore grono kandydatów na kierowców mogłoby zdać egzamin szybciej, z mniejszym stresem, gdyby tylko zechciały. Poleca taki kurs i egzamin, a jednocześnie podkreśla, że może się opłacać.

– Egzamin na prawo jazdy kosztuje 140 zł. Kurs u nas na automat kosztuje 200 zł więcej niż na manual. Jeśli przez skrzynię biegów nie zdasz dwa razy, to już jesteś stratny. Po roku, dwóch czy trzech możesz zdać egzamin na manual, ale tak naprawdę nie musisz – kontynuuje instruktor.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Ukradł "blachy" na złość. Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Ukradł "blachy" na złość. Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik