Powiedział policjantom, że dojdzie do tragedii, jeśli go nie podwiozą

Powiedział policjantom, że dojdzie do tragedii, jeśli go nie podwiozą

Policjanci natychmiast ruszyli na wskazany adres
Policjanci natychmiast ruszyli na wskazany adres
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
08.05.2023 15:52, aktualizacja: 08.05.2023 17:12

W Gdańsku doszło do bardzo niecodziennej sytuacji. Pewien mężczyzna zwrócił się na ulicy do mundurowych z prośbą o "podwózkę". Powód, który wskazał, zmroził im krew w żyłach.

Wydarzenie miało miejsce w piątek, 5 kwietnia br. na ulicy Kartuskiej w Gdańsku. Tutejsi policjanci grupy Speed prowadzili kontrolę drogową. W pewnym momencie podszedł do nich mężczyzna, twierdząc, że jego brat chce popełnić samobójstwo.

Policjanci natychmiast ruszyli ze zgłaszającym pod wskazany przez niego adres w dzielnicy Kokoszki. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że brat zgłaszającego czuje się dobrze, a sytuacja, o której mówił im 45-latek, została zmyślona.

KMP w Gdańsku

Mężczyzna przyznał się policjantom, że wymyślił całą historię, bo chciał szybko dostać się do mieszkania. Badanie alkomatem wykazało u niego 3,5 promila alkoholu. Policjanci sporządzili wniosek do sądu o ukaranie 45-letniego mieszkańca Gdańska. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna do 1500 zł. Ponadto sąd może orzec nawiązkę w wysokości do 1000 zł.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)