Porsche 924 Carrera GTS trafi na aukcję. Jest bardzo rzadkie, więc może być dobrą inwestycją

Klasyczne Porsche to wbrew pozorom nie tylko 911 na tysiąc sposobów. Niemiecka marka ma na koncie sporo wyjątkowych projektów, a 924 Carrera GTS, która doczekała się zaledwie 59 sztuk, jest jednym z nich. Niebawem trafi na aukcję, a ten, kto ją kupi, może zrobić całkiem dobry interes.

924 Carrera GTS doczekała się tylko 59 egzemplarzy drogowych.
924 Carrera GTS doczekała się tylko 59 egzemplarzy drogowych.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

05.02.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:29

Nie oszukujmy się - 924 nie jest i nigdy nie było najbardziej pożądanym modelem w gamie Porsche. Śmiem twierdzić, że gdyby nie 914 (które tak naprawdę jest Volkswagenem), 924 dzierżyłoby palmę pierwszeństwa w wyścigu o najmniej spektakularne Porsche w historii.

Nie dotyczy to jednak rzadkiej odmiany Carrera GTS, która chociażby z uwagi na znikomy wolumen produkcyjny i niepodrabialny styl początków lat 80. jest warta zainteresowania. Jeden z niewielu już świetnie zachowanych egzemplarzy trafi niebawem na sprzedaż za pośrednictwem domu aukcyjnego RM Sotheby's.

Wszystko zaczęło się w 1980 roku, kiedy to Porsche stworzyło 406 egzemplarzy modelu 924 Carrera GT homologowanych do klasy GTP w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. 59 z nich ewoluowało następnie w drogowe wydanie GTS, które właśnie widzicie na zdjęciach.

Pod maską pracuje nietypowa jak na tę markę, dwulitrowa jednostka z doładowaniem, która generuje 245 KM mocy. Osiągi nawet dziś nie rozczarowują - setka pojawia się na liczniku po 6,2 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h. Możecie być pewni, że mimo upływu lat, dziś będzie podobnie, ponieważ nie jest to samochód, który spędził lata w niepowołanych rękach.

Jego właścicielem przez większość czasu było Porsche AG z siedzibą w Stuttgarcie. To w połączeniu ze znikomym przebiegiem w wysokości nieco ponad 24 tysięcy km stanowi gwarancję świetnego stanu technicznego i niemalże nieskazitelną, prestiżową historię. Czy klienci to docenią? Przewidywana cena to nawet 280 tysięcy euro, czyli jakieś 1,2 mln zł.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/30]
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)