Ponad 9000 zł kary w 2025 r. Zapominalscy kierowcy słono zapłacą

Według opublikowanego przez rząd projektu rozporządzenia, w 2025 r. minimalna płaca wyniesie w Polsce 4626 zł brutto. Jeśli tak się stanie, dla kierowców będzie to oznaczało wzrost tzw. dodatkowych opłat za brak OC komunikacyjnego. Kary za przerwy w obowiązkowym ubezpieczeniu określane są w odniesieniu do minimalnej płacy i zależą od długości przerwy oraz rodzaju pojazdu.

Jeśli jako podstawę do wyliczenia wysokości kar za brak OC w 2025 r. przyjmiemy kwotę podaną w projekcie rozporządzenia o płacy minimalnej, to dla samochodu osobowego maksymalny wymiar tzw. dodatkowej opłaty przekroczy kolejną barierę. I będzie to kwota szokująco wysoka.

Samochód osobowy:

• Przerwa w OC od 1 do 3 dni: 1850 zł,
• Przerwa w OC od 4 do 14 dni: 4630 zł,
• Przerwa w OC powyżej 14 dni: 9250 zł.

Samochód ciężarowy, ciągnik samochodowy, autobus:

• Przerwa w OC od 1 do 3 dni: 2780 zł,
• Przerwa w OC od 4 do 14 dni: 6940 zł,
• Przerwa w OC powyżej 14 dni: 13 880 zł.

Pozostałe pojazdy (w tym motocykle):

• Przerwa w OC od 1 do 3 dni: 310 zł,
• Przerwa w OC od 4 do 14 dni: 770 zł,
• Przerwa w OC powyżej 14 dni: 1540 zł.

Ostateczna decyzja dotycząca kwoty minimalnego wynagrodzenia w 2025 r. jeszcze nie zapadła. Rozporządzenie musi jednak zostać opublikowane do 15 września. Jest więc bardzo prawdopodobne, że zmian już nie będzie. Określona w projekcie kwota została już przedstawiona Radzie Dialogu Społecznego, a ta nie zgłosiła żadnych zastrzeżeń.

Wysokość minimalnego wynagrodzenia będzie miała też znaczenie dla maksymalnej kwoty kary za niezłożenie deklaracji PCC-3 po zakupie samochodu. W takim wypadku wysokość kary określa urząd skarbowy, ale przepisy ustalają "widełki". Kara może wynosić od jednej dziesiątej do dwudziestokrotności płacy minimalnej. W 2025 r. miałoby to więc być od 463 zł do 92 520 zł.