Policja prowadzi akcję NURD. Więcej patroli przy przejściach dla pieszych

Policja prowadzi akcję NURD. Więcej patroli przy przejściach dla pieszych

Polska jest jednym z najniebezpieczniejszych państw w UE dla niechronionych uczestników ruchu
Polska jest jednym z najniebezpieczniejszych państw w UE dla niechronionych uczestników ruchu
Źródło zdjęć: © Policja.pl
Tomasz Budzik
08.05.2019 09:04, aktualizacja: 28.03.2023 11:05

W środę 8 maja policja prowadzi ogólnopolską akcję "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". Ze względu na porę roku funkcjonariusze szczególnie wzmożoną kontrolą obejmą nie tylko przejścia dla pieszych, ale i ścieżki rowerowe.

Oko na najsłabszych

W zderzeniu z rozpędzonym samochodem pieszy czy rowerzysta nie ma żadnych szans. To dlatego tak ważne jest, by prowadząc, szczególną uwagę zwracać na najbardziej bezbronnych uczestników ruchu. Dziś, w środę 8 maja, przypomina o tym policja.

Komenda Główna Policji informuje, że akcja NURD prowadzona jest w całym kraju. Do późnych godzin nocnych należy spodziewać się większej liczby patroli w okolicach przejść dla pieszych oraz skrzyżowań ze ścieżkami rowerowymi. Brak policjantów nie musi jednak oznaczać, że dane miejsce nie jest pod obserwacją. Mundurowi wykorzystują również specjalistyczne, nieoznakowane wozy monitoringu. Dzięki nim możliwa jest obserwacja przejść i dokumentowanie wykroczeń z ukrycia. Wykorzystywany jest również miejski monitoring.

Mundurowi wykorzystują również miejskie kamery
Mundurowi wykorzystują również miejskie kamery© Policja.pl

Jak akcentuje KGP, sprawdzane będzie nie tylko przestrzeganie przepisów dotyczących rowerzystów czy pieszych przez kierowców, ale też respektowanie prawa przez samych niechronionych uczestników ruchu. Rowerzystom policjanci przypominają o tym, że w gęstym ruchu ulicznym łatwo nie zauważyć jednośladu. Najrozsądniej więc, jeśli użytkownik jednośladu przed skorzystaniem z pierwszeństwa upewni się, ze zostanie mu ono udzielone.

Kary są wysokie

Taryfikator przewiduje surowe kary dla tych, którzy łamią przepisy. 500 zł mandatu grozi za omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, ale zatrzymał się, by przepuścić pieszego przez przejście. Wyprzedzanie na przejściu lub bezpośrednio przed nim uszczupli portfel kierowcy o 200 zł.

Za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu policjant może nałożyć mandat w wysokości 350 zł. Taka sama kara grozi kierowcy skręcającemu w drogę poprzeczną, który nie ustąpi pierwszeństwa przechodzącemu przez nią pieszemu. Kary przewidziano również dla pieszych. Wejście na "zebrę" przy czerwonym świetle kosztować może 100 zł.

Mandaty przewidziano również za łamanie przepisów względem rowerzystów. Za wyprzedzanie na przejeździe dla rowerzystów lub bezpośrednio przed nim kara wynosi 200 zł. Nieustąpienie pierwszeństwa rowerzyście znajdującemu się na przejściu może kosztować kierowcę 350 zł. Tyle samo zapłaci zmotoryzowany, który skręcając w drogę poprzeczną nie ustąpi pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost jezdną lub ścieżką rowerową.

Policyjne akcje tego typu są potrzebne, bo niechronieni uczestnicy ruchu drogowego nie są w Polsce bezpieczni. W 2018 r. stanowili oni aż 40 proc. ofiar wszystkich wypadków. Na drogach zginęło wtedy 286 rowerzystów i 803 pieszych.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)