WAŻNE
TERAZ

Upadł rząd we Francji. Nie uzyskał wotum zaufania

Pięć specjalnych wersji Dodge’a Vipera na pożegnanie modelu

Dodge ma zamiar uczcić swój jeden z najbardziej rozpoznawalnych modeli jakim jest Viper. Ten wspaniały samochód sportowy lada chwila doczeka się zakończenia produkcji. Jednocześnie ma już na karku 25 lat i z tej okazji cztery specjalne wersje podkreślą sukcesy Vipera.

Obraz
Marcin Łobodziński

Tim Kuniskis, szef działu samochodów osobowych marek Dodge, SRT, Chrysler i Fiat w USA podkreślił, że Dodge Viper ACR to samochód z największą liczbą rekordowych i czołowych czasów na torach całego świata i nadal stanowi punkt odniesienia dla wielu innych modeli tej klasy. To jednocześnie najszybszy dopuszczony do ruchu ulicznego wóz jaki można normalnie kupić. Oczywiście można by tu dyskutować, ale rozumiemy w czym rzecz.

Faktycznie, Viper ACR nie ma sobie równych w tej klasie mocy i przede wszystkim ceny. Zerkając na listę osiągnięć topowej odmiany ACR, mamy niepobity od zeszłego roku rekord na Laguna Seca z czasem 1:28,65 min. To lepiej niż w przypadku takich hipermaszyn jak Porsche 918 Spyder czy McLaren P1. Corvette Z06 jest tańszy, ale o ponad 4 s wolniejszy. Na torze Top Gear w USA również Viper ACR stoi na szczycie tabeli wyników. To samo jest m. in. na Willow Springs czy Miller Motorsports Park. Przez jakiś czas model ten robił furorę na Nordschleife, ale obecnie zajmuje czwarte miejsce na liście normalnych, drogowych samochodów*.

Wracając do tematu głównego, jedną z pięciu specjalnych odmian modelu będzie Viper 1:28 Edition ACR, który ma uczcić wszystkie rekordy, a zwłaszcza ten na Laguna Seca. 1:28 odnosi się do samego czasu, jaki uzyskał tam Randy Pobst. Jest lakierowany na czarno, a czerwony i szeroki pas przechodzi wzdłuż całego nadwozia. Stylistyka pozostaje spójna z rekordowym autem z toru Laguna Seca. Na tylnej klapie gości tradycyjne dla ACR ogromne skrzydło. Wyposażeniem standardowym są też ceramiczne hamulce. Powstanie 28 sztuk na rok modelowy 2017.

Kolejne auto jest bardzo podobne, również czarne, ale z innego powodu. Viper VoooDoo II Edition ACR jest upamiętnieniem superczarnej żmii w wersji VooDoo z 2010 roku. Samochód o podobnej nazwie powstał w liczbie 31 sztuk i tak będzie również teraz. Producent nie żałował wyposażenia z zakresu aerodynamiki i wydajności hamulców. Na karoserii pojawią się ponadto grafitowo-czerwone, nieduże paski.

Viper GTS-R Commemorative Edition ACR to odniesienie do tradycyjnego, wyścigowego malowania pierwszej generacji Vipera GTS-R, który w 1997 roku zwyciężył w klasie GT2 w mistrzostwach świata samochodów sportowych, a rok później zgarnął wygraną w tej samej kategorii w wyścigu Le Mans. W latach 1999-2000 tryumfował tam również w klasie GTS. To oczywiście model polakierowany na biało z podwójnymi, niebieskimi pasami wzdłuż karoserii. Powstanie 100 sztuk takich samochodów.

Zielona, specjalna sztuka wygląda najmniej agresywnie, nie ma też dużego skrzydła czy ceramicznych hamulców i jako jedyny nie jest odmianą ACR. To Viper Snakeskin Edition GTC, zainspirowany wersją Snakeskin ACR. Skóra węża to oczywiście zielony lakier, a po nadwoziu biegną czarne, podwójne pasy. Takich samochodów powstanie 25, choć oryginalny Snakeskin był wyprodukowany w liczbie 31 egzemplarzy.

Ostatnia wersja Vipera to Dodge Dealer Edition ACR lakierowany na biało z pojedynczym, niebieskim pasem. Nie ma go na zdjęciu. Zostanie wyposażony w pakiet aerodynamiczny ze skrzydłem. Jego wyjątkowość polega na tym, że można będzie go kupić tylko w salonach, które odnotowały największą liczbę sprzedaży Viperów. Auto powstanie w liczbie 33 egzemplarzy.

Przypominamy, że Viper ACR to maszyna napędzana 10-cylindrowym silnikiem o pojemności 8,4 litra i mocy 654 KM. Maksymalny moment obrotowy to 813 Nm. Na każdym z wyżej wymienionych samochodów pojawi się tabliczka z nazwiskiem właściciela, zatem będą to egzemplarze spersonalizowane. Jednocześnie warto podkreślić, że to ostatnie Vipery jakie zostaną wyprodukowane, więc jeżeli już nie zostały sprzedane, to prawdopodobnie są świetną propozycją lokaty kapitału. Nic tylko pędzić do USA i wyrwać ostatnią sztukę tego legendarnego samochodu sportowego, który w przeciwieństwie do Corvetty, w Europie wciąż pozostaje niezwykle oryginalnym pojazdem.

pomijając takie pojazdy jak Radical czy Gumpert Apollo*

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery