Orlen powiedział pas. Koniec promocji na paliwa

Orlen powiedział pas. Koniec promocji na paliwa

Orlen planuje zakończyć promocję 15 września
Orlen planuje zakończyć promocję 15 września
Źródło zdjęć: © mat.prasowe/Orlen
15.09.2022 15:24, aktualizacja: 13.03.2023 15:43

Promocja Orlenu, która pozwala oszczędzić nawet 40 gr na każdym litrze zatankowanego paliwa, kończy się 15 września 2022 r. Sprawdzamy, na jakie promocje nadal będą mogli liczyć klienci innych stacji.

Orlen jako pierwszy z wielkich koncernów paliwowych kończy "wakacyjną" promocję na paliwo, którą przedłużył początkiem września. Za nim poszli też jego najwięksi konkurenci.

Na początku września informowaliśmy, że stacje przedłużają zniżki i zapewniają, że "okazyjne" ceny nadal trwają. Teraz wszystko wskazuje na to, że Orlen jako pierwszy powie "pas" sezonowi na zniżki.

Promocja liczona na godziny

Dzień przed rozpoczęciem roku szkolnego Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek na Twitterze poinformował, że wbrew wcześniejszym planom koncernu, promocja nie kończy się wraz z wakacjami, ale będzie trwała jeszcze przez dwa tygodnie. Czyli do dzisiaj.

"Od 1 do 15 września br. każdy uczestnik promocji ponownie otrzyma 30 gr rabatu na litrze dowolnego paliwa (EFECTA lub VERVA) w ramach dwóch tankowań do 50 l. Pozwoli to nabyć w sumie do 100 l paliwa z rabatem" – przeczytamy na stronie koncernu. Orlen dodaje, że zniżka dla osób z Kartą Dużej Rodziny wzrasta o 10 gr/l.

W takim razie, co oferują polskim kierowcom inni paliwowi giganci?

Dłużej na Lotosie

Promocja w siostrzanym dla Orlenu Lotosie będzie trwała jeszcze ponad dwa tygodnie.

"Ze względu na duże zainteresowanie akcją sieć stacji LOTOS wydłuża promocję do końca września. Rabat dotyczy paliw typu standard oraz premium (z promocji wyłączono LPG). Akcja obejmuje maksymalnie trzy tankowania w miesiącu, nie więcej niż 50 l każde" – komunikował koncern.

Analogicznie jak w przypadku programu Vitay Orlenu, promocja Lotosu jest dostępna dla aktywnych uczestników programu Navigator. Bazowa zniżka wynosi również 30 gr/l.

Na Lotosie można promocyjnie zatankować trzy razy w miesiącu po 50 l. "Dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny dedykowany jest rabat w wysokości 38-40 gr/l (w zależności od tego, czy tankujemy paliwa standard, czy premium)" – informowano przy przedłużeniu promocji.

Shell nie liczy transakcji

Koncern z muszlą w logo, podobnie jak Lotos, przedłużył promocję do końca września 2022 r. Obniżka wynosi 30 gr/l, a do naliczenia rabatu niezbędne jest zeskanowanie karty Shell ClubSmart.

Shell kusi natomiast liczbą transakcji, których nie ogranicza. Na swojej stronie koncern informuje, że "rabat obowiązuje przy każdym tankowaniu – bez względu na częstotliwość wizyt. Jednorazowo możesz zatankować maksymalnie 50 l i zaoszczędzić aż 15 zł".

BP "do odwołania"

Koncern BP zapowiedział na początku września, że przedłuża akcję promocyjną do odwołania. Klienci, żeby skorzystać z 30-groszowej zniżki na litrze, potrzebują zarejestrowanej karty Payback. Co więcej, BP oferuje 10 gr zniżki nawet kierowcom, którzy Paybacka nie rejestrowali.

BP umieściło komunikat, z którego wynika, że promocja obejmuje trzy tankowania miesięcznie do 50 l paliwa każde. Kierowcy po zniżce zatankują zatem 150 l paliwa. Promocja na analogicznych zasadach obejmuje też LPG.

Na Circle K bez zmian

Biuro prasowe Circle K na początku września poinformowało Autokult.pl, że voucher z rabatem 10 gr/l otrzymają klienci po zatankowaniu pierwszych 50 l. Oferta obejmuje paliwo bazowe (w tym LPG) lub wzrasta do 15 gr/l na paliwo premium.

"Wykorzystując rabat, jednorazowo na wszystkich stacjach sieci można zakupić aż 85 l paliwa w obniżonej cenie, a vouchery rabatowe otrzymują wszyscy klienci, również ci, którzy opłacają tankowania kartami flotowymi" – głosi komunikat.

Koncern dodaje, że skierowana do uczestników programu lojalnościowego EXTRA zniżka jest na stałe i nie wskazuje jej terminu końcowego.

Paliwo precedensowe

Dzień przed planowanym zakończeniem promocji Orlenu wszystko wskazuje na to, że koncern stworzy precedens, który najpewniej pociągnie ze sobą inne koncerny.

Znaczy to tyle, że sieci stacji, które wyznaczyły końcowy termin promocji, z dużą dozą prawdopodobieństwa po prostu go nie przedłużą. Co zatem z firmami, które tego nie zrobiły? W najbliższych dniach, a najpóźniej tygodniach, możemy spodziewać się od powyższych hiobowych wieści.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)