Opel Insignia z nowym wersjami silnikowymi zaskakuje

Opel Insignia z nowym wersjami silnikowymi zaskakuje

Opel Insignia z nowym wersjami silnikowymi zaskakuje
Źródło zdjęć: © Materiał partnera
17.03.2021 11:54, aktualizacja: 16.03.2023 14:14

Nieco ponad dekadę temu Insignia przebojem wdarła się na rynek, zastępując bardzo udaną Vectrę. Do dziś jest jednym z najmocniejszych graczy w segmencie D, wyznaczając standardy w kwestii dynamiki jazdy, przestronności kabiny i aktywnych systemów bezpieczeństwa. Najnowsze wcielenie może pochwalić się nieszablonowym designem odmian Grand Sport i Sports Tourer, LED-owmi reflektorami ze 168 elementami, a także sportowymi osiągami najmocniejszej wersji benzynowej GSi.

Opel Insignia – dane techniczne i dostępne nadwozia

Przez ponad 10 lat rynkowej obecności, Insignia trafiła do 1,2 miliona klientów. To nie tylko firmowe floty, lecz również odbiorcy prywatni i taksówkarze. Przedstawicieli wyróżnionych grup łączy jedno – potrzeba posiadania auta, które będzie niezawodne, praktyczne, o niskich kosztach bieżącej obsługi serwisowej. Opel występuje jako reprezentacyjny Grand Sport i rodzinny Sports Tourer. Sedan ma 492 cm długości, 142,5 cm wysokości i 194 cm szerokości. Jeszcze dłuższe jest kombi, mierzy 499,5 cm długości. Jego wysokość to 145 cm, zaś szerokość jest tożsama z podstawowym wariantem. Nie możemy też pominąć kluczowego parametru, jakim jest rozstaw osi. W obu przypadkach to imponujące 283 cm.

Przy tak potężnych gabarytach, konstruktorom udało się uzyskać stosunkowo niewielką masę własną. W podstawowej wersji silnikowej, Grand Sport waży jedynie 1430 kilogramów. Niezbyt dużo, jeśli popatrzymy na bezpośrednich konkurentów, którzy potrafią być ciężsi nawet o 200-300 kg. Tym samym, możemy liczyć na lekkość prowadzenia, niską emisję CO₂ i zużycie paliwa. Opel Insignia może też pochwalić się przestronnym wnętrzem, wysokiej klasy materiałami wykończeniowymi i możliwościami przewozowymi, które zaspokoją potrzeby nawet najbardziej wymagających użytkowników. Bagażnik sedana zmieści od 490 do 1450 litrów. Na jeszcze więcej możemy liczyć w odmianie kombi – od 530 do 1665 l.

Na szczycie gamy znajduje się wersja GSi wyposażona w mechatroniczne zawieszenie FlexRide oraz napęd na wszystkie koła Twinster z wektorowaniem momentu obrotowego. To nacechowany sportowym charakterem model z 230-konną jednostką benzynową pod maską, automatyczną skrzynią o 9 przełożeniach, 20-calowymi obręczami ze stopów lekkich, a także mocniej wyprofilowanymi fotelami, tapicerką z alcantary i wieloma dodatkami zewnętrznymi, skutecznie wyróżniającymi Opla Insignię pośród innych aut.

Nowość w gamie silnikowej Insignii

Przy okazji aktualizacji flagowego Opla, mocno przemodelowano paletę silnikową. Pośród silników benzynowych teraz prym wiedzie 2-litrowa jednostka sprzężona z 9-stopniowym, hydrokinetycznym automatem. W odmianie o mocy 170 KM i 350 Nm, przyspiesza do setki w 8,7 sekundy i rozpędza się do 228 km/h. 200-konna wersja tego silnika może pochwalić się sprintem do 100 km/h w czasie lepszym o sekundę. W tym przypadku wskazówka prędkościomierza kończy bieg na 235 km/h.

Jeszcze więcej emocji dostajemy w specyfikacji GSi. To bardzo bogato wyposażone auto z 2-litrowym silnikiem benzynowym o mocy 230 KM. Połączony z automatyczną przekładnią, przyspiesza do pierwszej setki w zaledwie 7,4 sekundy (liftback). W stosunku do podstawowych wariantów, ma nieco utwardzone zawieszenie i jeszcze bardziej precyzyjny układ kierowniczy. Do wyboru mamy kilka trybów jazdy. Warto też wspomnieć o momencie obrotowym wpływającym w znacznej mierze na komfort i bezpieczeństwo codziennej eksploatacji. 350 Nm dostępne jest w szerokim przedziale 1500-4000 obr./min, dzięki czemu turbodoładowany motor doskonale współpracuje z prawą nogą kierowcy już od najniższych wartości prędkości obrotowej. Co ciekawe, Opel Insignia może zabrać „na pokład” aż 555 kg (kombi) i zużywa zaledwie od 7,9 do 8,8 l paliwa w cyklu mieszanym (wg WLTP).

Obraz
© Materiał partnera

Nowa Insignia w zgodzie z ekologią

Ofertę uzupełniają silniki wysokoprężne, stanowiące filar sprzedaży, osiągów i niskiego zużycia paliwa. Opel postawił na nowoczesność, dzięki czemu wszystkie jednostki spełniają wyśrubowaną normę emisji spalin Euro 6d. Podstawę gamy stanowi opracowany od podstaw motor o pojemności 1,5 l. Można go połączyć z manualną, 6-stopniową skrzynią lub 8-biegowym automatem. Generuje 122 KM, zużywa w cyklu mieszanym skromne 4,6-5,5 litra (manualna skrzynia) i emituje zaledwie 121-145 CO₂ na 100 km. Najmocniejszy diesel to propozycja o pojemności dwóch litrów. Ma 174 KM, 380 Nm w przedziale 1750-2750 obr./min i występuje z ręczną albo automatyczną przekładnią. W trudnych warunkach eksploatacji przyda się opcjonalny, wydajny napęd na koła obu osi. W tym przypadku zapotrzebowanie na olej napędowy wynosi od 6 do 6,8 l, a sprint do 100 km/h trwa 8,9 sekundy. Wskazówka prędkościomierza kończy bieg na 223 km/h.

Insignia jednym z najoszczędniejszych modeli w segmencie

W aucie klasy średniej takie wyniki zapotrzebowania na paliwo mogą wydawać się imponujące. Nic nie dzieje się jednak bez przyczyny. Konstruktorzy wdrożyli szereg nowoczesnych rozwiązań przyczyniających się do takiego stanu rzeczy. Dużą rolę w procesie oszczędności odgrywa nowa skrzynia biegów o zmniejszonym tarciu wewnętrznym. Inżynierowie postawili też na aktywną żaluzję wlotu powietrza, która dodatkowo poprawia parametry aerodynamiczne. Jeśli porównamy zestawienie według standardu NEDC z poprzednim modelem, wartości zużycia paliwa najnowszego wcielenia obniżyły się nawet o 18 procent.

Nowoczesne wyposażenie w trosce o bezpieczeństwo

Opel Insignia wyróżnia się także bogatym wyposażeniem i szeroką możliwością personalizacji. Już w standardzie otrzymujemy LED-owe reflektory. Efektywnie optymalizują strumień światła na słabo oświetlonych drogach. Jeszcze lepiej funkcjonuje adaptacyjne rozwiązanie pikselowe IntelliLux dysponujące 168 modułami. W czasie rzeczywistym dopasowują snop światła do aktualnych warunków drogowych, by nie oślepiać kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka i tych w poprzedzających auto pojazdach. Listę dodatków uzupełnia cyfrowa kamera cofania przedstawiająca jasny obraz na 8-calowym ekranie systemu multimedialnego także w nocy. Połączono ją z radarowymi czujnikami wykrywającymi ruch poprzeczny za samochodem i pojazdy zbliżające się do niego z boku.

To nie koniec listy elementów mających istotny wpływ na bezpieczeństwo. Opel zafundował swoim klientom również tempomat utrzymujący prędkość i odległość względem poprzedzającego pojazdu. Zestaw czujników potrafi też dostrzec zagrożenie w postaci innego pojazdu lub pieszego. Jeśli kierowca nie zareaguje, system sam uruchomi hamulce, by nie doprowadzić do kolizji lub zminimalizować jej skutki.

Dodatkowy atut stanowi wyświetlacz projekcyjny, a także bezprzewodowa ładowarka indukcyjna do smartfonów. Systemy multimedialne zapewniają kompatybilność z funkcjami projekcji interfejsu smartfona Apple CarPlay™4 i Android Auto.™.

Insignia w udany sposób łączy zalety auta rodzinnego, komfortowego, a za sprawą mocnych silników oraz adaptacyjnego zawieszenia – także sportowego. Wraz z aktualizacją stała się samochodem jeszcze bardziej dopracowanym i nowoczesnym. Sprawdzi się nie tylko jako auto reprezentacyjne, lecz również rodzinny i praktyczny pod wieloma względami pojazd. Atrakcyjne warunki leasingu dla przedsiębiorców oraz klientów indywidualnych sprawiają, że z łatwością dopasujemy miesięczną ratę do własnych możliwości finansowych.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)