WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Odcinkowy pomiar prędkości - nowy znak na polskich drogach

Wchodzą w życie przepisy nakazujące wymianę oznakowania w miejscach występowania odcinkowego pomiaru prędkości. Tablice informujące o rozpoczęciu i zakończeniu pomiaru są bardziej czytelne i zrozumiałe niż dotychczas. Zawierają też informację o maksymalnej dozwolonej prędkości.

Teraz każdy punkt pomiaru będzie musiał być oznaczony nowymi znakami.Teraz każdy punkt pomiaru będzie musiał być oznaczony nowymi znakami.
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Aleksander Ruciński

Pierwsze punkty odcinkowego pomiaru prędkości w Polsce zostały uruchomione 19 listopada 2015 roku. Od tego czasu sukcesywnie przybywa kolejnych lokalizacji z bramkami mierzącymi średnią prędkość przejazdu. Obecnie Generalny Inspektorat Transportu Drogowego zarządza 30 zestawami pomiarowymi. Dotychczas nie były one jednak właściwie oznaczone.

Strefy odcinkowego pomiaru prędkości przez prawie 4 lata od uruchomienia poprzedzone były znakiem D-51, a więc identycznym, jakim oznacza się np. fotoradary. Kierowcy nie zawsze wiedzieli więc, jakiego sposobu pomiaru się spodziewać. Od teraz jednak wszystko powinno być jasne. Do użytku wchodzą bowiem dwa nowe znaki, dedykowane wyłącznie odcinkowemu pomiarowi prędkości.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© GITD

Niebieskie tablice D-51a oraz D51-b nie pozostawiają wątpliwości, z jakim rodzajem pomiaru mamy do czynienia. Co więcej, w lewym, dolnym rogu znaku zawarta jest także informacja o maksymalnej dozwolonej prędkości w strefie pomiaru, co powinno przyczynić się do zwiększenia płynności i dynamiki jazdy pomiędzy bramkami.

Dotychczas nie brakowało bowiem kierowców, którzy profilaktycznie jeździli z prędkościami znacznie mniejszymi niż dozwolona, w obawie przed mandatem, gdyż nie byli pewni, jaka prędkość obowiązuje na mierzonym odcinku. Wprowadzenie nowego oznakowania z pewnością ułatwi życie wszystkim kierowcom jeżdżącym po Polsce.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© naviexpert

Zarządcy dróg mają 24 miesiące na wymianę oznakowania, więc cały proces może trochę potrwać. Nowe znaki zagoszczą w przynajmniej 30 punktach, przedstawionych na powyższej mapie. Najbardziej uważać muszą kierowcy z województwa mazowieckiego i Śląska. Najmniej punktów pomiaru znajdziemy natomiast w północno-zachodniej Polsce.

Wybrane dla Ciebie

Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej