Odcinkowy pomiar prędkości na S7. Urządzenia już są, za kilka dni start

Inspektorat Transportu Drogowego poinformował o zainstalowaniu już wszystkich urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości pojazdów na na obwodnicy Białobrzegów na trasie S7. Obecnie trwają odbiory techniczne. – Urządzenia zostaną przełączone w tryb testowy i będziemy sprawdzać prawidłowość działania systemu. Jeśli nie znajdziemy żadnych przeszkód, to wtedy system zostanie przełączony w tryb rejestracji. Spodziewamy się, że stanie się to na przełomie maja i czerwca – powiedziała cytowana przez motofakty.pl Monika Niżniak, rzecznik Inspekcji Transportu Drogowego.

Urządzenia będą w stanie między innymi śledzić naruszenia na co najmniej trzech pasach ruchu i to niezależnie od tego, po którym porusza się mierzony pojazd. Pomiary będą wykonywane bez przerwy, nawet w ciężkich warunkach pogodowych. Nowoczesne rejestratory umożliwią też identyfikację pojazdu, zapiszą wizerunek sprawcy oraz wiele innych parametrów. System obliczy czas przejazdu pojazdu, który upłynął od chwili minięcia pierwszej bramki aż do chwili przejechania przez drugą bramkę. Jest to podstawa wyliczenia średniej prędkości przejazdu na monitorowanym odcinku drogi.

W 2023 roku system odcinkowego pomiaru prędkości zostanie poszerzony o 39 lokalizacji. Pierwsze urządzenia zostały zamontowane właśnie na odcinku S7 na obwodnicy Białobrzegów. Kolejne pojawią się m.in. na autostradzie A4 (Kostomłoty – Kąty Wrocławskie) i A1 (Pomorzany - Bociany). Nadzór nad systemem odcinkowych pomiarów prędkości sprawuje CANARD – Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.

39 nowych urządzeń obejmie łącznie ok. 200 kilometrów dróg. Po zakończeniu tego etapu rozbudowy systemu, CANARD będzie dysponował 73 tego rodzaju urządzeniami, a z ich wykorzystaniem kontrolowanych będzie łącznie ok. 400 kilometrów dróg.