Nowy Hyundai i10 w oficjalnej zapowiedzi

Hyundai i10 zadebiutuje w najnowszej odsłonie już podczas wrześniowego salonu we Frankfurcie. Koreańczycy opublikowali oficjalną zapowiedź, dzięki której wiemy czego mniej więcej się spodziewać. Wiadomo już, że stylistyka mieszczucha będzie nietuzinkowa.

Nowoczesna i dynamiczna - taka będzie stylistyka nowego i10.
Nowoczesna i dynamiczna - taka będzie stylistyka nowego i10.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

07.08.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:09

Pierwsze szkice stanowiące zapowiedź nowych modeli zazwyczaj są mocno przesadzone. Zaburzone proporcje, czy ogromne koła to nieodłączne elementy takich dzieł. Jeśli jednak spojrzymy na nie krytycznym okiem, możemy z dużym prawdopodobieństwem określić jak dane auto będzie wyglądać.

Hyundai już dawno przestał być marką produkującą samochody o nudnej stylistyce. Nowy Santa Fe czy Kona są tego najlepszym przykładem. Wszystko wskazuje, że niebawem do oferty dołączy kolejny, nie mniej spektakularny projekt, a będzie nim mały i10.

Ostro narysowane reflektory, duża atrapa chłodnicy z wbudowanymi, okrągłymi światłami do jazdy dziennej oraz logo umieszczone na masce składają się na charakterystyczne elementy nowego Hyundaia. Auto zapowiada się naprawdę nieźle i może przypaść do gustu sporej rzeszy klientów.

Koreańczycy nie ukrywają, że chcieli stworzyć samochód, który mimo typowo miejskiego przeznaczenia, będzie prezentował się atrakcyjnie i dynamicznie. Co więcej, i10 ma także zaskakiwać wyposażeniem. Już w standardzie otrzymamy np. asystenta pasa ruchu. W bogatszych wersjach można będzie też liczyć na kamerę cofania, czy bezprzewodową ładowarkę do telefonu.

W ofercie pojawią się trzy silniki benzynowe - trzy i czterocylindrowe. Najmocniejszy z nich, doładowany 1.0 będzie generował 120 KM. To jednostka, która nieźle radzi sobie w kompaktowym Hyundaiu i30, więc tutaj powinna zapewniać prawie sportowe doznania. Więcej szczegółów poznamy już za kilka tygodni, podczas salonu we Frankfurcie.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)