Nowy dostawczak Nissana debiutuje w Europie

Do rodzeństwa w postaci Renault Traffic, Opla Vivaro i Fiata Talento dołącza czwarty brat jakim jest Nissan NV300. To następca modelu Primastar, który wypełni lukę pomiędzy modelami NV200 i NV400.

Obraz
Aleksander Ruciński

NV300 ma sporą konkurencję nie tylko w postaci Volkswagena Transportera, czy Forda Transita, ale i wspomnianego rodzeństwa. Aby przyciągnąć klientów, zdecydowano się na oferowanie 5-letniej gwarancji ograniczoną limitem 160 000 km. Nissan chwali się, że to najlepsza propozycja w segmencie.

Kusić mają także wydłużone okresy międzyprzeglądowe. Klienci będą stawiać się w serwisie co 40 000 km lub co dwa lata. W zależności od tego co nastąpi szybciej. Oprócz niskich kosztów eksploatacji NV300 oferuje również sporą ilość wersji nadwozia. Rolę standardowej pełni tu blaszany van. Chętni mogą jednak zdecydować się także na osobowego busa. Każda z odmian pomieści różną ilość osób w zależności od potrzeb.

Obraz

Gama silników także nie powinna rozczarować, choć Nissan nie zdecydował się na żadnego benzyniaka. Klienci są skazani na 1,6-litrowego turbodiesla, za to w aż czterech wersjach mocy: 95 KM, 120 KM, 125 KM oraz 140 KM. Każda z propozycji występuje w parze z napędem na przód i 6-biegową przekładnią manualną. Niestety trzeba przyznać, że większość konkurentów oferuje więcej opcji. Pocieszeniem może być niskie zużycie paliwa, które w 125-konnym wydaniu wynosi przykładowo 5,8-litra oleju napędowego na 100 km.

Obraz

Na pokładzie NV300 znajdziemy wyposażenie znane z aut osobowych, choć nie tak bogate jak np. w Fordzie Transicie, czy Volkswagenie Transporterze z długą listą dodatków. W najbogatszych wydaniach nie zabraknie systemu multimediów z nawigacją satelitarną, klimatyzacji, czy pełnej elektryki. Wiele elementów zostało żywcem przejętych z modeli Renault, a dokładniej Captura i Clio, co w pojeździe tego typu trudno uznać za wadę.

Ceny NV300 nie są jeszcze znane. Wersja dla Europy oficjalnie ujrzy światło dzienne już za kilka dni, podczas salonu w Paryżu. W sprzedaży NV300 powinien pojawić się jeszcze w tym roku, tym bardziej, że jego debiut jest nieco spóźniony względem rodzeństwa.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/30] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów