Nowe wnętrze w Pagodzie – Vilner 280 SL Gentle Pagoda (2012)

Mercedes-Benz SL (W 113) to jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów firmy ze Stuttgartu. Klasykiem tym zajęła się tapicerska firma Vilner, której siedziba mieści się w Bułgarii. Jak to wszystko wyszło?

Nowe wnętrze w Pagodzie – Vilner 280 SL Gentle Pagoda (2012)
Olgierd Lachowski

17.06.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:34

Mercedes-Benz SL (W 113) to jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów firmy ze Stuttgartu. Klasykiem tym zajęła się tapicerska firma Vilner, której siedziba mieści się w Bułgarii. Jak to wszystko wyszło?

Model SL (W113) produkowany był w dwóch wersjach silnikowych – 230 i 280. W przypadku prezentowanego wozu mamy do czynienia z odmianą 280, i w dodatku nadwozie jest w wersji amerykańskiej, co można poznać po światłach obrysowych i innych przednich reflektorach niż te instalowane w samochodach europejskich.

Obraz

Auto ma rzędowy 6-cylindrowy silnik o objętości skokowej 2,8 l. Maszyna ta jest wyposażona w rozrząd SOHC z dwoma zaworami na cylinder. Motor charakteryzuje się mocą 170 KM przy 5750 obr./min i maksymalnym momentem obrotowym 240 Nm przy 4500 obr./min. Jednostka napędowa gwarantuje osiągnięcie prędkości 200 km/h.

Osiągi w przypadku tego klasycznego wozu mają jednak znaczenie drugorzędne. Zresztą ich poprawą nie zajmowała się w ogóle firma Vilner. Na życzenie klienta bułgarski tuner dostosował za to barwy wnętrza do kolorów nadwozia.

Obraz

Oczywiście przy tym wszystkim wykorzystano najwyższej jakości skóry, które zamontowano jako poszycie wewnętrzne drzwi, a także tapicerkę foteli i deski rozdzielczej. Beżowe detale kabiny pasażerskiej nawiązują do koloru karoserii, zaś brązowo-bordowe fotele i obicie ramy okiennej odwołuje się do barwy felg.

Obraz

Mercedes jest odświeżony nie tylko w środku, ale i na zewnątrz, gdzie, jak wspomniałem, nadwozie pomalowano na beżowo. Do tego właściciel zadbał, żeby wszystkie chromy lśniły tak samo jak w momencie, gdy auto wyjeżdżało z fabryki.[block position="inside"]5475[/block]

Źródło: carscoop

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)