Nowa twarz marki Lincoln dymi na scenie - MKZ nadzieją na lepszą przyszłość? [NAIAS 2012]
Dlaczego targi w Detroit co rok są wyjątkowo ciekawe? Ponieważ prezentowane są na nich samochody, których najprawdopodobniej nigdy nie zobaczymy na polskich drogach, na przykład takie jak Lincoln MKZ.
11.01.2012 | aktual.: 07.10.2022 18:51
Ten średniej wielkości sedan, którego teaser niedawno Wam przedstawialiśmy, ma prezentować nowy trend stylistyczny luksusowej marki Forda. Chciałaby ona zerwać z dotychczasową łatką nudnych aut dla bogatych ludzi. Lincoln MKZ zwiastuje właśnie taką przemianę.
Wraz z koncepcyjnym MKZ wprowadzamy nie tylko nowy samochód, ale zupełnie nową markę. MKZ jest kolejnym krokiem w kierunku odrodzenia marki Lincoln, o które w ostatnim czasie zabiegaliśmy.
Derrick Kuzak, wiceszef działu rozwoju produktów Ford Motor Company
MKZ ma być symbolem połączenia prostoty i elegancji, które według szefa działu stylizacji, Maxa Wolffa, przemówią do młodszej klienteli, bo to do niej kierowany jest ten produkt. Nowy model to nie tylko zmiany stylistyczne, ale także nowoczesne i luksusowe wnętrze pełne nowoczesnych gadżetów. Trzeba przyznać, że zarówno nadwozie, jak i kabina prezentują się co najmniej ciekawie. Niestety podczas premiery doszło do drobnej wpadki - prezentowany egzemplarz zaczął samoistnie dymić na scenie.
Wiadomo, że MKZ bazuje na płycie podłogowej zaprezentowanego Forda Mondeo/Fusion. Ford w dobie dużego popytu na dobra luksusowe poważnie potraktował temat Lincolna, do 2014 roku zainwestuje w niego ponad miliard dolarów. Auto trafi do salonów w USA jeszcze w tym roku.