Najgorsi kierowcy świata na parkingu - TOP 10
Nie ma nic gorszego od kierowcy, któremu wydaje się, że został koronowany na króla szos. Pół biedy, jeśli wleczemy się za takim po autostradzie. Zawsze można spróbować go wyprzedzić. Gorzej, gdy "mistrz kierownicy", pozostawi swój samochód na kilku miejscach parkingowych lub zakorkuje pół miasta, tarasując główną ulicę. Podobne sytuacje spotykamy praktycznie codziennie, ale mimo to popatrzmy na wyczyny mistrzów parkowania.
Fot. na licencji Creative Commons; Flickr.com/by kooklanekookla
Czarna limuzyna i dwa zajęte miejsca parkingowe. W dodatku przeznaczone dla inwalidy. Za to powinni odbierać uprawnienia.
To, że przy samochodzie stoi kobieta powinno w tym wypadku wiele wyjaśniać. Ona naprawdę nie chciała!
[url=http://autokult.pl/16839,lexus-rs300-najwolniejsze-parkowanie-swiata]
Lexus RS300 – najwolniejsze parkowanie świata?[/url]
Bieg oznaczony literkę R służy do jazdy do tyłu. Te oznaczone cyferkami to przód. Ale niektórzy o tym nie pamiętają...
Właścicielka tego Mercedesa też została zmylona przez krwiożerczą skrzynię biegów. Samochód przebił się przez ścianę parkingu wielopoziomowego. Na szczęście obyło się bez ofiar.
Krótka przejażdżka na plac budowy. Tylko co tam robi ta Skoda...
Parking pod biurowcem to straszne miejsce. Trzeba pokazać siebie i swój samochód. Najlepiej blisko wejścia, by przypadkiem nie przepocić najnowszego garnituru. Bliżej się już chyba nie dało...
Kolejny raz Audi i kolejny raz pokaz wyśmienitego parkowania. A co by było, gdyby łódka cumowała trochę dalej?
Samochód można wcisnąć praktycznie wszędzie, ale po co wciskać go między hydrant i ścianę?
[url=http://autokult.pl/20127,sposob-na-mandaty-parkingowe-niewidzialne-auto]
Sposób na mandaty parkingowe: Niewidzialne auto[/url]
Parkowanie na kamieniu? To jakiś nowy rodzaj sportu motorowego?
Ostatnie, honorowe miejsce na naszej liście należy się jednemu z bohaterów popularnego filmiku znanego jako "Ale urwał". Taksówkarz, właściciel kremowego Mercedesa specjalnie zostawił samochód w niebezpiecznym miejscu. Czego się nie robi dla ubezpieczenia...
