Najczęstsze usterki wykryte na przeglądzie. Ministerstwo Cyfryzacji podzieliło się danymi

Ponad 16 mln – tyle przeglądów samochodów wykonały polskie stacje diagnostyczne w 2019 roku. Dotarliśmy do wykazu najczęstszych usterek trapiących polskie auta. W przeważającej większości można je zauważyć gołym okiem.

Pierwszy przegląd nowe auto przechodzi po 3 latach od produkcji.
Pierwszy przegląd nowe auto przechodzi po 3 latach od produkcji.
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Mateusz Lubczański

03.06.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie wszystkie samochody osobowe przechodzą bezproblemowo przegląd techniczny

Według danych dostarczonych przez CEPiK ok. 3 proc. wizyt na Stacji Kontroli Pojazdów kończy się negatywnym wynikiem. To - na pierwszy rzut oka - niedużo, ale sytuacja wygląda inaczej, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że te 3 proc. to ok. 480 tys. niesprawnych samochodów.

Czy 3 proc. powinno nas cieszyć? Zdecydowanie nie, chociaż - dla porównania - na niemieckich stacjach diagnostycznych średnia aut wyłączanych z ruchu po przeglądzie, przynajmniej czasowo, to nawet 20 proc. Niestety, nie oznacza to, że w Polsce mamy tak doskonałe i idealnie działające auta. Wręcz przeciwnie. Zdarza się, że pojazd jest odrzucany już przed wjazdem na SKP, co nie jest odnotowywane w bazie CEPiK. Zdarza się też, że te samochody, które nigdy nie powinny dostać pieczątki, otrzymują ją "po znajomości".

Ministerstwo Cyfryzacji prowadzi wykaz, dzięki któremu wiadomo, z jakiego powodu auto nie przeszło przeglądu. Zazwyczaj są to elementy eksploatacyjne, podlegające wymianie, ale i sporo możemy mieć sobie do zarzucenia. Wymiana żarówki (w większości przypadków), którą niejednokrotnie możemy wykonać sami, nie jest przecież aż tak czasochłonna.

Dlaczego auta oblewają przeglądy techniczne? 10 najczęstszych usterek w polskich samochodach

  • Uszkodzenie źródła światła.
  • Uszkodzenie układu projektorowego (odbłyśnik i klosz).
  • Brak światła, źródła światła lub jego uszkodzenie.
  • Nadmierne zużycie sworznia lub łożysk sworznia, lub sworzni wahaczy.
  • Zbyt mała siła hamowania co najmniej na jednym kole.
  • Wartość zbieżności wykraczająca poza dopuszczalne granice dla danego typu pojazdu.
  • Brak lub znaczące uszkodzenie osłon gumowych.
  • Nadmierny wyciek dowolnego płynu, który może zagrażać środowisku lub bezpieczeństwu innych użytkowników drogi.
  • Uszkodzenie klosza.
  • Nadmierne luzy w połączeniach (przegubach).

Aż 4 z wymienionych pozycji dotyczą świateł samochodu! Co ciekawe, mowa nie tylko o przepalonych żarówkach, ale też rozbitych kloszach czy matowiejących odbłyśnikach. Na tę kwestię zwróciła również uwagę policja. - Największy problem stanowią niezmiennie starsze samochody ze źle ustawionymi światłami starszych typów – stwierdził Radosław Kobryś w rozmowie z autokult.pl

Lista udostępniona przez Ministerstwo Cyfryzacji wskazuje jedynie, że na przeglądach pojawiały się pojazdy, z których najnowsze wyprodukowane były w 2017 roku. Nowe auta mają bowiem przegląd ważny aż 3 lata. Trudno jednak wskazać, które modele mają największe problemy na Stacji Kontroli Pojazdów. Baza CEPiK nie jest - niestety - zbyt dokładna. Co więcej, znaleźć tam można takie "kwiatki" jak Mitsubishi Outlander wyprodukowany w XIX wieku czy też dwa różne modele Citroena jak „Xara” i „Ksara”.

Komentarze (9)