Mocy przybywaj! 9ff 911 GT3 GTurbo 1200 (2010)

Olgierd Lachowski

21.12.2010 08:00, aktualizacja: 13.10.2022 13:51

9ff to ekipa znana z budowania najszybszych Porsche. Teraz firma podniosła poprzeczkę, konstruując 911 GT3 GTurbo 1200, które ma silnik o mocy aż 1200 KM!

Właściwie 9ff buduje z roku na rok nowy samochód o coraz większej mocy. Prezentowane GTurbo 1200 nie jest jednak najmocniejszym wozem 9ff (już wcześniej zespół stworzył 1300-konne 911 Draxster). Ten egzemplarz nie jest też pierwszym GTurbo 1200. Taki wóz 9ff stworzyło już wcześniej.

I tutaj pojawia się zagadka. Data pierwszej rejestracji tego bolidu to styczeń 2007 roku, czyli jest to Porsche 911 sprzed ostatniego liftingu. Również pierwsze GTurbo 1200 zbudowane było na aucie sprzed ostatnich zmian. Są więc dwa wyjścia: albo jest to stare GTurbo 1200, które teraz zostało przebudowane i rozreklamowane, albo to nowe GTurbo, ale skonstruowane na trzy- lub czteroletnim 911 GT3.

Porsche 911 GT3 RSR

W związku z tym pojawia się kolejne pytanie: czy w tym wozie znajduje się silnik najnowszego 911 GT3, czy może starszego? Zdaje mi się, że to starsza jednostka, bo z takich właśnie 3,6-litrowych „bokserów” z pośrednim wtryskiem paliwa 9ff wyciskało ogromne moce. Pewne jest natomiast to, że tuner zwiększył objętość skokową do 3916 cm[sup]3[/sup].

Lista pozostałych zmian w silniku jest bardzo długa i obejmuje takie elementy, jak: nowe tłoki i powiększone cylindry, tytanowe korbowody, lepiej wyważony wał korbowy, zmodyfikowane głowice z większymi gniazdami i zaworami, mocniejsze sprężyny zaworowe, a także nowe: wały rozrządu, kolektory dolotowe i wylotowe, system paliwowy i chłodzenia.

Nie szczędzono też wysiłków na przeróbki wokół silnika. 9ff dodało dwie turbosprężarki F1200, a razem z nimi system chłodzenia powietrza doładowującego oraz lepszy układ dolotu powietrza.

Wimmer 911 GT2 RS

Kolejne modyfikacje dotyczą układu wydechowego, w którym zastosowano sportowe, 100-celowe konwertery katalityczne. Kierowca ma możliwość przełączania tego układu z trybu cichego w sportowy.

Wszystkie zmiany zaowocowały niesamowitą mocą wynoszącą 1200 KM przy 8200 obr./min oraz maksymalnym momentem obrotowym o wartości 1100 Nm przy 6200 obr./min.

Nad silnikiem czuwa nowe oprogramowanie sterujące. W ogóle nad elektroniką specjaliści z 9ff musieli trochę popracować. Trzeba było wziąć m.in. pod uwagę założenie, że auto miałoby osiągać prędkości większe niż 375 km/h. To właśnie przy tej prędkości w seryjnych Porsche odcinany jest zapłon, a ABS i ESP przestają działać. O tym fakcie przekonał się tuner, gdy we Włoszech testował 911 Turbo TR 1000, które odmawiało współpracy przy wspomnianej prędkości.

Porsche 911 GT3 - supertest

Aby układ napędowy poradził sobie z tym, co generuje silnik, należało wymienić sprzęgło na wytrzymalsze. Tutaj 9ff zaznacza, że nowe sprzęgło jest tak samo komfortowe jak fabryczne. Następnym punktem zmian były przeróbki skrzyni biegów, która została wzmocniona[sup]1)[/sup]. Żeby bolid przyspieszał jak najszybciej do 300 km/h, zespół zmienił przełożenie 5. biegu, a żeby przekroczyć 400 km/h, zmodyfikowano przełożenie „szóstki”. Do tego pojawił się skuteczniejszy system chłodzenia skrzynki biegów.

Nie mniej radykalne przeróbki auto przeszło wnętrze samochodu. Kabina jest odarta ze wszystkich mat wygłuszających, dywaników i wszystkiego, co tylko dało się wyjąć. Deska rozdzielcza i kierownica zostały obszyte Alcantarą®. Wstawiono dwa kubełkowe fotele oraz wyścigową dźwignię zmiany biegów.

Cargraphic 911 GT3 RSC 2 3.8

Drzwi wykonano z włókna węglowego. Nie ma w nich nawet korb otwierania okien. Zresztą te korby są niepotrzebne, bo okien i tak nie dałoby się otworzyć. Znajduje się w nich tylko odsuwana część, którą może wpaść do środka trochę świeżego powietrza. Poza przednią szybą wszystkie pozostałe są wykonane z Makrolonu[sup]®[/sup], aby zmniejszyć masę.

Jak już wspomniałem, drzwi zrobiono z kompozytu węglowego, ale nie tylko tam wykorzystano ten materiał. Zbudowano z niego również pokrywę bagażnika, przedni i tylny zderzak, wyloty powietrza w przednich błotnikach, a także tylny spojler.

Przedni zderzak pochodzi z zestawu Aero i trzeba przyznać, że do najładniejszych nie należy, a dodatkowo wygląd psują czarne zaślepki, w których umieszczono po jednej diodzie LED będącej kierunkowskazem. Firma tuningowa zmieniła również tylne światła, instalując te z nowego 911.

9ff 911 GT3 GTurbo 850

Wyloty powietrza w przednich błotnikach zainstalowano po to, by obniżyć wysokie ciśnienie powstające wokół kół przy wysokich prędkościach. Wloty na tylnych błotnikach i pokrywie silnika są po to, aby mogło nimi wpadać powietrze chłodzące jednostkę napędową i osprzęt.

Wyciągnięcie z kabiny wszystkiego, co się dało, oraz zastosowanie włókna węglowego do budowy niektórych elementów poskutkowało zmniejszeniem masy własnej do 1380 kg.

Z przodu tuner zastosował koła z 19-calowymi felgami, które można było zobaczyć już np. w Carrerze GT T900, natomiast z tyłu zamontował „pełne koła” o średnicy 20 cali. Gwarancją należytej przyczepności są opony 265/35 R 19 z przodu i 325/30 R 20 z tyłu.

Gdy patrzę na to GTurbo jako całość, to muszę przyznać, że nie jest to najpiękniejsze 911, jakie widziałem. Nie pomaga tutaj też to dziwne malowanie.

Edo Competition 911 GT2 RS Biene Maja

Dziennikarze testujący Porsche zwracają uwagę, że do 4000 obr./min auto zachowuje się jak całkiem seryjne 911 GT3, ale powyżej nich pod maską rozpętuje się istny huragan. Według tunera przyspieszenie od 0 do 100 km/h GTurbo 1200 powinno zająć zaledwie 2,80 s, sprint do 200 km/h – tylko 7,10 s, a 300 km/h na liczniku pokaże się po 14,10 s.

Przewidywana prędkość maksymalna to 414 km/h. Na razie w teście na Nardò udało się rozpędzić to 9ff do 387,4 km/h. Być może zespół podejmie kolejną próbę na Papenburgu, o ile wcześniej nie sprzeda wozu. Auto zostało wystawione na sprzedaż na jednym z portali internetowych za okazyjne 219 000 euro (bez podatków), choć 9ff twierdzi, że samochód jest wart 339 tys. euro.