Policjanci z podkarpackiego Jarosławia zatrzymali drogowego recydywistę, który zdecydowanie przesadził. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
W czwartkowe popołudnie jarosławscy policjanci zatrzymali BMW, którego kierowca przekroczył prędkość. W terenie zabudowanym jechał o 27 km/h za szybko. Jak się jednak okazało, było to najmniejsze z przewinień mężczyzny.
Podczas kontroli wyszło bowiem na jaw, że 44-latek jest objęty trzema sądowymi zakazami prowadzenia. Zastrzeżenia dotyczyły też pojazdu, którym się poruszał. BMW nie miało aktualnego przeglądu technicznego ani ubezpieczenia OC.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samochód został odholowany na policyjny parking, a mężczyznę czeka rozprawa przed sądem. Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.