Mercedes SLS AMG w kolizji z... Ładą!

Gdzie? Oczywiście w Rosji. Konkretnie w Moskwie. To - z tego co wiem - pierwszy przypadek roztrzaskanego Mercedesa SLS AMG. Jeżeli się mylę, poprawiajcie. Tak, czy siak - nowy "Gullwing" nie jest Ładoodporny, a gnie się jak każde inne auto sportowe.

Jest to informacja o tyle mnie interesująca, że jak na tak długi debiut rynkowy dość późno doszło do wypadku z udziałem SLS AMG. Auto w bazowej wersji kosztuje około $200,000 dolarów. Naprawa nie będzie tania.

Nie wiem co się stało, nie wiem jak i kto zawinił. Fakty są takie - Lada 112 (przez anglojęzycznych dziennikarzy określana jako "fastback") splotła się w uścisku z Mercedesem SLS AMG. Efekty możecie zobaczyć na video poniżej.

Podobno w zdarzenie był jeszcze zamieszany Nissan Murano. Na koniec zła (dla mnie osobiście) informacja. To prawdopodobnie tak zwana "prasówka", czyli auto testowe dla mediów, widziana była w wielu programach i gazetach motoryzacyjnych w Rosji.

Jeżeli niewiele widzicie - TUTAJ z pewnością dostrzeżecie więcej...

Źródło: Carscoop