McLaren pracuje nad autem tańszym od MP4‑12C [aktualizacja]
Wygląda na to, że kiedy Ron Dennis porzucił Formułę 1, by wskrzesić produkcję aut spod znaku McLarena, mówił całkiem poważnie. Ogólnoświatowa sieć salonów i już dwa oficjalnie zaprezentowane auta. Brytyjczycy przygotowują jeszcze jeden, tym razem tańszy model.
22.03.2013 | aktual.: 13.10.2022 10:20
Wygląda na to, że kiedy Ron Dennis porzucił Formułę 1, by wskrzesić produkcję aut spod znaku McLarena, mówił całkiem poważnie. Ogólnoświatowa sieć salonów i już dwa oficjalnie zaprezentowane auta. Brytyjczycy przygotowują jeszcze jeden, tym razem tańszy model.
McLaren MP4-12C to genialne auto, które kilka razy udowodniło, że na torze wyścigowym jest szybsze od Ferrari 458 Italia, jednocześnie będąc odrobinę tańsze. Teraz przyszła kolej na to, by następca legendarnego F1, czyli model P1, który klasyfikowany jest już jako hiperauto, zmierzył się z LaFerrari.
Jak się jednak okazuje, Brytyjczykom to nie wystarczy. Podobno teraz McLaren rozpoczął już prace nad autem o kryptonimie P13, który ma być głównym rywalem dla Porsche 911 (wersje poniżej Turbo) i najprawdopodobniej Ferrari California.
Łatwo jest się domyślić, że to właśnie ten model miałby być najczęściej wybieranym autem ze stajni z Woking. Rocznie ma powstawać od 2000 do 2500 egzemplarzy P13, którego cena będzie zaczynała się poniżej 200 000 dolarów. Sercem auta będzie najprawdopodobniej ta sama jednostka V8 napędzająca MP4-12C, ale w ugrzecznionej wersji, produkującej około 500 KM.
Co ciekawe, możemy się spodziewać dwóch miejsc, ale i normalnego bagażnika. Czy w grę może wchodzić auto z jednostką napędową umieszczoną z przodu?
[aktualizacja 26 marca]
McLaren oficjalnie potwierdził wieści dotyczące rozpoczęcia prac nad nowym autem, które ma plasować się w ofercie firmy poniżej modelu MP4-12C. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami prototyp kryjący się pod nazwą P13 będzie napędzany podwójnie doładowanym V8 o pojemności 3,8 l produkującym około 450 KM.
Za przełożenie napędu ma odpowiadać siedmiobiegowa dwusprzęgłowa skrzynia Graziano, czyli taki sam zestaw jak w przypadku większego brata. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w mniej niż 4 sekundy i prędkość maksymalna w granicach 320 km/h. Więcej informacji już wkrótce, bowiem auto ma zadebiutować na rynku w 2015 roku.
Źródło: WCF