Luksusowy van Mercedesa coraz bliżej. Znamy datę premiery
Mercedes zapowiada VLE – luksusowego elektrycznego vana opartego na nowej platformie VAN.EA. Auto ma być czymś na kształt pojemnego odpowiednika klasy S.
Nowy VLE to pierwszy model Mercedesa oparty na modułowej platformie VAN.EA. Auto inspirowane konceptem Vision V zadebiutuje już 10 marca 2026 roku. Czego powinniśmy się spodziewać?
Producent obiecuje komfort jak w limuzynie i funkcjonalność MPV. W kabinie ma być do ośmiu miejsc, dużo sprytnych schowków i kokpit z gigantycznym ekranem MBUX Hyperscreen.
Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!
Zapowiedziano także bardziej luksusowy wariant VLS z mniejszą liczbą miejsc, za to z kapitańskimi siedzeniami i ogromnym ekranem dla pasażerów tylnego rzędu. To propozycja dla klientów, którzy lubią być wożeni.
Zdjęcia szpiegowskie, jakie pojawiają się w sieci, sugerują sylwetkę zbliżoną do konceptu, z niskim dachem i mocniej modelowanymi bokami, co zmniejsza wrażenie pudełkowatości. W opublikowanej zapowiedzi, w oczy rzuca się wielki grill i charakterystyczne świetlne gwiazdy.
Jeśli chodzi o technikalia, na platformie VAN.EA można stosować jeden lub dwa siniki elektryczne. Wersje bazowe mają oferować ok. 268 KM, topowe zbliżą się do ok. 470 KM. Celem jest szeroki zakres osiągów i konfiguracji napędu.
Baterie mają mieć od 90 do prawie 120 kWh pojemności. Najwydajniejsze odmiany powinny przekraczać 500 km zasięgu wg WLTP. Architektura 800 V umożliwi przyjmowanie mocy ładowania do 350 kW. Więcej szczegółów powinniśmy poznać w marcu.