Lamborghini Urus będzie spokrewnione z Porsche Cayenne? - nowe informacje
Produkcja SUV-a Lamborghini nie jest jeszcze pewna, ale coraz śmielej mówi się o tym, że będzie się on opierał na platformie o oznaczeniu PL73. Na jej bazie mają powstać też nowe generacje Audi Q7, Porsche Cayenne, Volkswagena Touarega oraz SUV Bentleya.
15.05.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:13
Produkcja SUV-a Lamborghini nie jest jeszcze pewna, ale coraz śmielej mówi się o tym, że będzie się on opierał na platformie o oznaczeniu PL73. Na jej bazie mają powstać też nowe generacje Audi Q7, Porsche Cayenne, Volkswagena Touarega oraz SUV Bentleya.
Odpowiedzialny za dział rozwoju włoskiej marki Maurizio Reggiani przypomniał, że Lamborghini Urus na pewno nie wejdzie do produkcji przed 2017 rokiem. Mówił także o tym, że platforma PL73 została skonstruowana głównie przy wykorzystaniu stalowych elementów. To może mieć znaczący wpływ na masę auta.
Aby SUV Lamborghini był jak najlżejszy, Włosi prawdopodobnie zdecydują się na wykonanie maski, klapy bagażnika oraz drzwi z lekkiego stopu aluminium i magnezu. Do tego skorupy foteli mogą być zrobione z włókna węglowego. Te zabiegi mają zbić wagę auta do poziomu około 1996 kg, który ustalono jako cel.
Jest jeszcze nieco za wcześnie, aby rozmawiać o tym, jakie konkretne jednostki napędowe znajdą się pod maską Urusa, ale są już pierwsze plotki na ten temat. Reggiani wspomniał o silniku V8 z podwójnym doładowaniem. Z kolei Automotive News spekuluje, że włoskiego SUV-a mogłaby napędzać V8 wprost od Audi, a konkretnie silnik o pojemności 4,2 l. Odpowiednio zmodyfikowany motor miałby generować pokaźne 608 KM.
Jeśli wszystko potoczy się po myśli szefostwa marki, rocznie sprzedawane ma być 3000 egzemplarzy Lamborghini Urusa. Podobne wyniki deklaruje Bentley, mówiąc o swoim projekcie EXP 9 F.
Źródło: WCF