KTM X-Bow GT-XR debiutuje z dachem, homologacją drogową i piekielnie mocną 5-cylindrówką

KTM to marka, która większości osób kojarzy się głównie z motocyklami, ewentualnie otwartym X-Bowem, będącym czymś na kształt drogowej zabawki. Teraz Austriacy uzupełnili ofertę o coś znacznie poważniejszego - X-Bow GT-XR to prawdziwy supersamochód.

KTM X-Bow GT-XRKTM X-Bow GT-XR
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / KTM
Aleksander Ruciński

KTM X-Bow GT-XR to nic innego jak drogowy odpowiednik wyścigówki GT2. Producent twierdzi, że jest to "najbardziej bezkompromisowy, supersportowy samochód drogowy". Trudno się z tym nie zgodzić. Trzeba jednak przyznać, że jest tu trochę cywilizowanych rozwiązań.

Najważniejszym z nich jest oczywiście otwierany dach, pośrednio zastępujący również drzwi. Jest obsługiwany za pomocą elektrycznych siłowników, a nawet wyposażony jest w funkcję automatycznego, miękkiego domykania.

Z uwagi na to, że całą konstrukcję pojazdu wykonano z włókna węglowego, jest on wyjątkowo lekki. Waży 1250 kg. Co ciekawe, może pochwalić się aż 96 litrowym bakiem zapewniającym około 1000 km zasięgu. Masochiści, którzy chcieliby wybrać się tym w dłuższą podróż, będą zadowoleni.

KTM X-Bow GT-XR
KTM X-Bow GT-XR © mat. prasowe / KTM

Osiągi są więcej niż wystarczające. KTM od lat korzysta bowiem z 2,5-litrowej pięciocylindrówki Audi, która tutaj generuje aż 500 KM mocy i 581 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Napęd trafia wyłącznie na tylną oś za pośrednictwem siedmiobiegowej, dwusprzęgłowej przekładni DQ500 z mechanizmem różnicowym o ograniczonym uślizgu. Takie parametry pozwalają osiągać pierwszą setkę w 3,4 sekundy i rozpędzać się do 280 km/h.

X-Bow GT-XR standardowo jest wyposażony w amortyzatory SACHS z regulacją wysokości. Opcjonalnie można też zdecydować się na system podnoszenia przedniej osi i ceramiczne hamulce. Tym, co szczególnie zwraca uwagę, jest niemal idealny rozkład mas w proporcji 44:56.

Austriackie dzieło robi wrażenie, ale niestety nie jest tanie. Cena bazowego wydania startuje z poziomu 284 900 euro (czyli dziś blisko 1,35 mln zł).

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/8] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Test: Ford Transit Custom Nugget - przemeblowali mi mieszkanie
Test: Ford Transit Custom Nugget - przemeblowali mi mieszkanie
Ej Toyota, dajcie nam tego Land Cruisera FJ!
Ej Toyota, dajcie nam tego Land Cruisera FJ!
Pokazali, na jakie auta stać przeciętnego Polaka
Pokazali, na jakie auta stać przeciętnego Polaka
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony
Doskonała jazda Verstappena w Austin i kiepski weekend McLarena
Doskonała jazda Verstappena w Austin i kiepski weekend McLarena
Silnik Mercedesa 2.1d (OM 651) - wtopa czy dobry wybór?
Silnik Mercedesa 2.1d (OM 651) - wtopa czy dobry wybór?
​Analiza: Gwałtowny wzrost rejestracji na polskim rynku. Najważniejsi gracze komentują, czy to na pewno zasługa aut elektrycznych i chińskich
​Analiza: Gwałtowny wzrost rejestracji na polskim rynku. Najważniejsi gracze komentują, czy to na pewno zasługa aut elektrycznych i chińskich
Czyli jednak się da. Obniżyli cenę SUV-a o prawie 25 tys. zł
Czyli jednak się da. Obniżyli cenę SUV-a o prawie 25 tys. zł
Prawie 14 tys. zł taniej. Jedno z ulubionych aut Polaków na wyprzedaży
Prawie 14 tys. zł taniej. Jedno z ulubionych aut Polaków na wyprzedaży
Sejm zdecydował - odebranie prawa jazdy również za szaleństwa poza terenem zabudowanym
Sejm zdecydował - odebranie prawa jazdy również za szaleństwa poza terenem zabudowanym