Konie ciągną na przód, czyli historii Citroëna część 2 [geneza motoryzacji]

Kolejny polski ślad w Citroënie pojawił się w 1928 roku. W Warszawie na oficjalne zaproszenie polskiego rządu pojawił się Andre Citroën. Po długich i trudnych rozmowach z przedstawicielami rządu na temat budowy fabryki powstała montownia samochodów. Przedsiębiorstwo występowało pod nazwą Polskie Towarzystwo Samochodów Citroën.

Citroën 11CV
Citroën 11CV
Piotr Wielgus

Oprócz montażu prowadziło import gotowych wyrobów francuskiego producenta. W 1932 roku, po podpisaniu umowy licencyjnej z Fiatem, warszawska filia Citroëna ograniczyła swoją działalność, a dwa lata później została zamknięta z powodu kryzysu.

Citroën 7CV
Citroën 7CV

Od 1930 r. zaczęto produkować silniki wysokoprężne. Znalazły one zastosowanie w samochodach ciężarowych Citroëna. Na początku były to silniki 4-cylindrowe o pojemności 1,7 litra, montowane w dostawczych modelach Boulangere. Na początku 1931 roku podpisano kolejną umowę polsko-francuską, na mocy której dostarczono 94 samochody dla wojska z podwoziem półgąsienicowym w wersji C6 P14 i P 19 oraz C4 P17.

I nadszedł rok 1934. "Od tej pory konie ciągną przodem" - tak brzmiała reklama Citroëna z tego właśnie roku. Dotyczyła ona modelu 7CV, czterocylindrówki o pojemności 1,3 litra i mocy 32 KM. Auto, znane także jako Traction Avant, miało napęd na przednie koła, półniosącą karoserię, podwozie ramowe oraz wygląd wyprzedzający epokę. 7CV w kolejnych odsłonach pojawiał się przez 23 lata i był jednym z najlepiej sprzedających się samochodów Citroëna.

Citroën 7CV
Citroën 7CV

Ponieważ moc 32 KM, jaką początkowo miał model 7CV, prędko okazała się niewystarczająca dla klientów, Citroën wyposażył samochód w większy silnik i wprowadził na rynek pod nazwą 11 CV. Ta wersja miała pojemność 1,9 litra i moc od 43 do 65 KM. Powstały także trzy nowe warianty różniące się m.in. rozstawem osi. Nosiły one nazwy Normale, Legere i Familiale. Ten ostatni model mieścił aż 7 pasażerów.

Citroën 11CV
Citroën 11CV

W kolejnych latach w fabrykach Citroëna pracowano intensywnie nad nowym, tanim samochodem, który miał powtórzyć sukces 5CV. Założenia były proste: auto miało mieć uproszczoną budowę, cztery miejsca siedzące, ekonomiczny silnik, dawać możliwość łatwego tworzenia różnych wersji nadwozia i zapewniać w miarę wysoki komfort jazdy. W tym czasie produkcja i sprzedaż aktualnych modeli cały czas rosły. Wybuch II wojny światowej przerwał te przygotowania, chociaż wiadomo, że w 1939 roku były już gotowe prototypy. Rozwój firmy brutalnie przerwała II wojna światowa. Po jej zakończeniu francuska marka miała jednak wrócić w wielkim stylu.

Źródło artykułu:WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)