Kolekcja Bugatti odnaleziona po latach. Należała do belgijskiego artysty

Ile wspaniałych aut, porzuconych lub ukrytych przez właścicieli znajdziemy jeszcze w starych stodołach, magazynach, czy zwykłych garażach? Trudno oprzeć się wrażeniu, że takich historii jest coraz więcej, a każda kolejna przyprawia fanów motoryzacji o szybsze bicie serca. Najnowsze znalezisko pochodzi z Belgii i zdecydowanie zasługuje na uwagę.

Mimo upływu czasu, każde z aut nadal prezentuje się okazale.Mimo upływu czasu, każde z aut nadal prezentuje się okazale.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Trzy wspaniałe Bugatti z pierwszej połowy XX wieku. Chyba nie trzeba nikogo przekonywać o wartości takiej kolekcji. Nawet jeśli nie mówimy o pojazdach zachowanych w idealnym stanie. Choć jak na kilkudziesięcioletnie maszyny prezentują się one naprawdę nieźle. Każde z aut należało do tego samego właściciela - wielkiego wielbiciela marki Bugatti i zarazem belgijskiego artysty - Augusta Thomassena.

Większość swojego życia spędził on na rzeźbieniu. Co ciekawe, Ettore Bugatti zawdzięcza mu swoje popiersie, które obecnie można podziwiać w Narodowym Muzeum Motoryzacji we Francji. To dzieło stanowi bez wątpienia potwierdzenie ogromnej fascynacji Bugatti. Thomassen poza sztuką interesował się bowiem także inżynierią i motoryzacją.

Jego prywatna kolekcja składa się z trzech modeli: Type 49 Berline z 1932 roku, Type 57 Cabriolet z 1937 roku oraz uszkodzonego egzemplarza Type 40, który jest najstarszy. Pochodzi z 1929 roku. Co interesujące, belgijski rzeźbiarz próbował wykorzystać swoje zdolności do samodzielnej odbudowy konstrukcji. Pragnął przy okazji zmodyfikować nieco kształt nadwozia. Projekt ostatecznie nie doczekał się jednak finału, a niedokończone auto spędziło kolejne dekady zamknięte w garażu.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Kilka lat po zakupie tych wspaniałych aut, Thomassen popadł w kłopoty finansowe. Nie zamierzał jednak pozbywać się swoich skarbów. Ukrył je w szopie, dodatkowo osłaniając ją workami z piaskiem i belkami, by utrudnić dostęp ewentualnym poszukiwaczom oraz złodziejom. Świat dowiedział się o ukrytych Bugatti dopiero pod koniec ubiegłego roku.

Thomassen, który obecnie ma 95 lat, wraz z córką podjął decyzję o wystawieniu kolekcji na aukcję. Wszystkie trzy sztuki będą gwiazdami imprezy Artcurial’s Rétromobile 2019, która odbędzie się 8 lutego w Paryżu. Szacuje się, że zostaną sprzedane za łączną kwotę 1 mln dolarów. Najbardziej wartościową sztukę stanowi Type 57 Cabriolet, którego wartość szacuje się na około 690 000 euro (około 3 mln złotych)

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/32] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Ojciec torowych Porsche na drogi. Andy Preuninger opowiedział mi o genezie powstania 911 GT3 i przyszłości GT3 RS
Ojciec torowych Porsche na drogi. Andy Preuninger opowiedział mi o genezie powstania 911 GT3 i przyszłości GT3 RS
NAC Racing w Rajdzie Safari. Mamy dwie polskie załogi
NAC Racing w Rajdzie Safari. Mamy dwie polskie załogi
Kierowcy zapłacą więcej. Rząd pokazał nowy cennik
Kierowcy zapłacą więcej. Rząd pokazał nowy cennik
Drakońskie kary dla kierowców. Tak ostrych przepisów jeszcze nie było
Drakońskie kary dla kierowców. Tak ostrych przepisów jeszcze nie było
Nieco taniej, ale różnice wciąż są spore. Mamy prognozy na najbliższy tydzień
Nieco taniej, ale różnice wciąż są spore. Mamy prognozy na najbliższy tydzień
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Toyota GR GT już bez tajemnic. Ma mocne V8 i napęd na tył
Toyota GR GT już bez tajemnic. Ma mocne V8 i napęd na tył
W sobotę akcja policji i diagnostów. Uwaga skierowana na starsze auta
W sobotę akcja policji i diagnostów. Uwaga skierowana na starsze auta
Opony letnie przy niskich temperaturach. Jak bardzo odstają od całorocznych?
Opony letnie przy niskich temperaturach. Jak bardzo odstają od całorocznych?
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯