Tak się to skończyło. Rodzice nastolatka osiwieją od zarzutów

Tak się to skończyło. Rodzice nastolatka osiwieją od zarzutów

Takim samochodem kierował nastolatek, którego rodzice teraz osiwieją
Takim samochodem kierował nastolatek, którego rodzice teraz osiwieją
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lubuska Policja
Marcin Łobodziński
03.03.2023 09:14, aktualizacja: 03.03.2023 10:47

Policjanci z zielonogórskiej drogówki chcieli zatrzymać do kontroli renault lagunę. Kierujący jednak zignorował polecenie i pojechał dalej. Kiedy funkcjonariusze ruszyli w pościg, skończyło się wypadnięciem z drogi. W końcu okazało się, że kierował 15-latek. Nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, jak bardzo nabroił.

Nastolatek bez wiedzy rodziców wziął kluczyki od samochodu i zabrał 14-letniego kolegę na przejażdżkę. Nie miał jednak szczęścia, ponieważ trafił na patrol drogówki, który mierzył prędkość. W miejscu, gdzie obowiązuje 50 km/h, chłopaki jechali 88 km/h. Kiedy policjanci chcieli ich zatrzymać, młody niedoszły kierowca zaczął uciekać i wypadł z drogi.

Ta rodzina nie będzie miała teraz lekko. 15-latek popełnił bowiem niejedno wykroczenie. Najmniejszym zmartwieniem jest to zagrożone grzywną 800 zł za przekroczenie prędkości. Największym może być przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Dodatkowo młodzieniec może odpowiedzieć za inne czyny. Są to: kierowanie pojazdem bez uprawnień (grzywna nie niższa niż 1500 zł) oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa. Na szczęście jego pasażerowi nic się nie stało. Z kolei rodzicom grozi grzywna za dopuszczenie pojazdu do jazdy przez osobę niemającą uprawnień.

Materiały w tej sprawie zostaną przekazane do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Świebodzinie. Warto się nad tą sytuacją zastanowić i będąc rodzicem przemyśleć, czy przypadkiem nie lepiej schować kluczyki przed krnąbrnym dzieckiem.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)