Jeździsz SUV‑em? W Paryżu zapłacisz trzy razy więcej

Od 1 października w stolicy Francji zaczną obowiązywać wyjątkowe w skali Europy przepisy. Niektórzy kierowcy będą musieli zapłacić za parkowanie trzykrotnie więcej niż pozostali. W niekorzystnym położeniu będą użytkownicy SUV-ów. I to wcale nie tylko tych największych.

Czas pokaże czy inne państwa również sięgną po paryskie rozwiązanie
Czas pokaże czy inne państwa również sięgną po paryskie rozwiązanie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Tomasz Budzik

21.09.2024 | aktual.: 21.09.2024 14:25

W lutym 2024 r. mieszkańcy Paryża w referendum opowiedzieli się za drastyczną zmianą zasad płatności za parkowanie. W historycznym centrum każdy skrawek miejsca do zaparkowania jest ceniony na wagę złota. Paryżanie od dawna mieli dość rozpychających się na parkingach SUV-ów i poparli trzykrotne podniesienie stawek za parkowanie dla użytkowników większych samochodów. Zamiast 6 euro za godzinę od 1 października przyjdzie im zapłacić aż 18 euro.

Jak informuje niemiecki automobilklub ADAC, wyższe stawki obowiązywać będą użytkowników pojazdów spalinowych (w tym hybryd) o masie przekraczającej 1,6 t oraz pojazdów elektrycznych ważących więcej niż 2 tony. W praktyce przepisy są skrojone przede wszystkim z myślą o użytkownikach SUV-ów, które ze względu na wyższe nadwozie ważą więcej. Wcale nie chodzi też tylko o największe auta, bo już Volkswagen Tiguan będzie podlegał nowym stawkom. Podwyżkę odczują również użytkownicy większych aut tradycyjnych segmentów – choćby Mercedesa Klasy E.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paryskie przepisy przewidują jednak wyjątki. 18 euro za godzinę nie będą musieli płacić mieszkańcy francuskiej stolicy, rzemieślnicy czy służby medyczne w czasie wykonywania pracy. Zarządcy prywatnych parkingów również nie muszą dostosowywać się do nowych stawek.

Na razie nie jest do końca jasne, jak sprawdzane będzie przestrzeganie nowych przepisów. Na paryskich parkometrach należy wpisać numer rejestracyjny pojazdu. Oznacza to, że dla aut zarejestrowanych we Francji być może automatycznie wskazywana będzie wyższa stawka. Co jednak z pojazdami z zagranicy?

Zignorowanie konieczności zapłaty za parking w Paryżu karane jest mandatem w wysokości od 150 do 225 euro. Paradoksalnie użytkownikom ciężkich samochodów, którzy planują długi postój, może nie opłacać się płacenie, bo należność za postój nie będzie rosło liniowo. Jak wylicza ADAC, za 6 godzin postoju autem za nową stawkę trzeba będzie zapłacić do 225 euro, czyli tyle samo ile wyniesie mandat.

paryżparkingmiejsce postojowe
Komentarze (29)