Jechał 171 km/h w zabudowanym. Chciał być w domu przed policją
Przekroczenie prędkości o 121 km/h to wyczyn, który trudno wytłumaczyć w racjonalny sposób. Kierowca zatrzymany przez gorzowskich policjantów miał jednak powód, by być w domu na czas. Zbliżała mu się bowiem godzina policyjnego dozoru.
Gorzowscy funkcjonariusze patrolujący drogę wojewódzką 132 w miejscowości Kamień Mały zatrzymali kierowcę audi, który jechał 171 km/h na ograniczeniu do 50 km/h. Okazał się nim mieszkaniec powiatu, który twierdził, że za kilkanaście minut musi być w domu, gdyż jest objęty policyjnym dozorem.
Policjanci przyznali, że nieczęsto słyszą podobne tłumaczenia. Słusznie stwierdzili jednak, że w żaden sposób nie stanowi to usprawiedliwienia dla tak szaleńczej jazdy. W związku z przekroczeniem prędkości o 121 km/h 35-latek stracił prawo jazdy.
Nie dostał jednak żadnego mandatu, gdyż funkcjonariusze postanowili skierować sprawę do sądu. Ten zdecyduje teraz o wysokości kary i dalszych losach kierowcy, który w przyszłości będzie musiał lepiej planować swój transport, by być w domu na czas.