Myślą, że oszczędzają. Nie wiedzą, że niszczą silnik

Myślą, że oszczędzają. Nie wiedzą, że niszczą silnik

Wymiana oleju w silniku
Wymiana oleju w silniku
Źródło zdjęć: © Auokult | Marcin Łobodziński
04.09.2023 18:17, aktualizacja: 04.09.2023 18:56

Kwestia częstotliwości wymiany oleju w samochodzie to temat, który nieustannie nurtuje wielu kierowców. Można by przypuszczać, że odpowiedź na to pytanie jest oczywista i sprowadza się do stwierdzenia: "Zgodnie z zaleceniami producenta". Niestety, nie zawsze jest to najodpowiedniejsza i najbezpieczniejsza opcja dla naszego samochodu.

Współcześnie producenci samochodów zalecają znacznie dłuższe interwały wymiany oleju, niż było to praktykowane kilkanaście lat temu. Teoretycznie jest to zrozumiałe, ponieważ zarówno komponenty samochodów, jak i środki smarne, które są dla nich projektowane, różnią się od tych, które były stosowane w przeszłości. Czy zatem możemy rzadziej wymieniać oleju, co pozwoliłoby nam zaoszczędzić czas i pieniądze? Odpowiedź na to pytanie jest złożona.

Zalecenia producenta nie są średnią wartością, ale wartością maksymalną. Informacje zawarte w instrukcji obsługi naszego pojazdu dotyczące przebiegu, po jakim powinniśmy wymienić olej, są jedynie wskazówką dotyczącą maksymalnej wartości, której nie powinniśmy przekraczać, jeśli chcemy zachować gwarancję na nasz pojazd. Jest to wartość maksymalna, a więc obliczona dla optymalnych, laboratoryjnych warunków pracy. Niestety, warunki rzeczywiste, w jakich pracuje nasz samochód, zazwyczaj znacznie odbiegają od tych idealnych.

Aby lepiej zilustrować tę kwestię, porównajmy 15 tys. km przejechanych w miejskich korkach i taki sam przebieg z przejazdów na długich trasach. W pierwszym przypadku silnik naszego samochodu będzie pracował znacznie dłużej niż w drugim, co z pewnością wpłynie na zużycie oleju. Dlatego jeśli chcemy zapewnić komponentom silnika optymalne smarowanie, powinniśmy przewidzieć różne scenariusze wymiany oleju dla każdego z tych przypadków.

– Wielu producentów wyraźnie podaje, że w przypadku trudnych warunków użytkowania, takich jak szybka jazda po autostradzie, jazda w korkach czy ciągnięcie przyczepy, należy przyspieszyć wymianę oleju – podkreśla Ewelina Wołoszyn z firmy Ravenol Polska.

W wielu nowoczesnych samochodach zainstalowane są systemy monitorujące sposób eksploatacji pojazdu i wpływ na stan oleju. Komputer na podstawie warunków pracy jest w stanie ocenić, czy olej jest już zużyty i powinien być wymieniony, a następnie poinformować nas o konieczności odwiedzenia warsztatu. Jeśli warunki eksploatacji były trudne, taki komunikat może pojawić się na ekranie komputera pokładowego na długo przed interwałem zalecanym przez producenta. Co powinniśmy zrobić w takim przypadku? Oczywiście, powinniśmy udać się na wymianę oleju.

Niestety, systemy monitorowania jakości oleju i informowania kierowcy o konieczności odwiedzenia warsztatu nie są standardem na rynku. W przeciwieństwie do długich interwałów wymiany zalecanych przez producentów. W praktyce, wielu nieświadomych użytkowników odwiedza serwis zgodnie z zaleceniami zawartymi w instrukcji, mając za sobą 30 tys. km przejechanych w trudnych warunkach na jednym oleju. Takie postępowanie może w długim okresie czasu negatywnie wpłynąć na stan komponentów wymagających odpowiedniego smarowania.

Dlaczego producenci zalecają tak długie interwały wymiany oleju?

Dlaczego sugerują tak duże wartości, skoro 30 tys. km bez wymiany oleju w większości przypadków nie będzie korzystne dla silnika? Odpowiedź jest prosta – chodzi o ekologię i ekonomię. Rzadsza wymiana oleju oznacza mniejsze zanieczyszczenie środowiska i zadowolenie unijnych władz, ale także mniejszy koszt eksploatacji pojazdu.

Wydłużenie interwału wymiany oleju z 15 na 30 tys. km oznacza dwa razy rzadsze wizyty w serwisie. Z perspektywy indywidualnego użytkownika może to nie mieć dużego znaczenia, ale w przypadku flot samochodowych, które traktują koszt pojazdu całościowo, może to nawet wpłynąć na decyzję o wyborze konkretnego modelu samochodu.

Czy możemy wymieniać olej częściej, jeśli tak nam pasuje?

Oczywiście, że tak. Jeśli zależy nam na dobrej kondycji naszego samochodu i chcemy nim jeździć jak najdłużej, warto skrócić interwały wymiany oleju zalecane przez producenta. Nie spotkałem się jeszcze z autoryzowanym serwisem, który byłby przeciwny takiemu podejściu. Po pierwsze, dla wielu warsztatów oznacza to częstszy zarobek. Po drugie, większość mechaników przyznaje, że wymiana oleju co 10-15 tys. km zamiast zalecanych 20-30 tys. km jest korzystna dla silnika i może pozwolić uniknąć większych wydatków w przyszłości.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)