Fiat wraca do rodzinnych aut. Premiera już w styczniu
Stellantis zapowiada nowość dla rodzin: Fiat Qubo L ma zadebiutować na Brussels Motor Show. Auto będzie prawdopodobnie siedmioosobowe i z dieslem pod maską.
Stellantis przywiezie do Brukseli aż 62 auta 11 marek. Wśród nich zadebiutuje Fiat Qubo L – opisywany jako wszechstronny pojazd rodzinny, dostępny także w wersji siedmioosobowej i z silnikiem wysokoprężnym.
Poprzedni Qubo, spokrewniony z Fiorino, zniknął z oferty w 2020 r. Teraz marka może wykorzystać znane emblematy do nowej koncepcji. Jakiej? Najbardziej prawdopodobny scenariusz to pasażerski odpowiednik użytkowego Doblo Maxi. Taki model wpisywałby się w klasę minivanów pokroju Berlingo, Riftera czy Combo Life XL, oferując praktyczny, rodzinny układ wnętrza.
Test wideo: Fiat 500 - elektryczny maluch głównie do miasta
Auta z tej rodziny korzystają z platformy EMP2. Odmiany pięciomiejscowe mierzą ok. 4,4 metra a siedmioosobowe sięgają ok. 4,8 m długości. Choć europejskie wersje tych minivanów przeszły na napęd elektryczny w 2022 r., a spalinowy pozostał tylko w odmianach użytkowych, presja rynku może skłonić Stellantis do przywrócenia jednostek spalinowych w wersjach osobowych. Wśród potencjalnych napędów dla nowego Fiata wymienia się 130-konnego diesla 1.5, a także benzynę 1.2.
Stellantis opublikował zapowiedź w postaci grafiki pokazującej stoisko salonu w Brukseli. Zdaje się, że widać na niej zarys Doblo, co wzmacnia hipotezę, że Qubo L będzie jego odmianą osobową w wersji L. Alternatywą, choć mniej prawdopodobną, jest siedmiomiejscowy SUV na bazie Citroena C3 Aircross. Fiat może jednak zarezerwować taki format dla rozwijanej rodziny Pandy.