Druga generacja – Senner S5 (2012)

Dwa lata temu firma Senner Tuning pokazała White Beast, czyli przerobione Audi S5 z nadwoziem coupé. Teraz, wraz z liftingiem przeprowadzonym przez producenta, tuner prezentuje nową wersję S-piątki.

Olgierd Lachowski

17.03.2012 | aktual.: 07.10.2022 19:24

W nazwie samochodu nie ma już „Białej bestii”, ale wszystko wskazuje na to, że jest to następca samochodu sprzed dwóch lat. Senner znowu wybrał egzemplarz o białej barwie nadwozia.

Odnowiony wóz z Ingolstadt z jednej strony wygląda tak samo jak poprzednik, bo przecież zasadnicze elementy sylwetki są takie same w obu wersjach i z dala łatwo je pomylić, z drugiej strony różni się sporą ilością detali stylistycznych, wśród których najważniejszym są przednie reflektory. To one właśnie pozwalają łatwo odróżnić z bliska od siebie dwie generacje S5. To nowe Audi wygląda agresywniej i ciekawiej od poprzednika.

Na razie karoseria Audi nie została zmieniona przez stylistów Sennera, jednak pracują oni już nad pakietem nadwoziowym. Być może wtedy auto będzie się nazywało White Beast. Tak czy inaczej A5 Coupé prezentuje się atrakcyjnie. Powabu dodają też koła z 20-calowymi felgami Corniche Challenge. Za kontakt z asfaltem na razie odpowiadają opony Vredestein Wintrac Extreme o rozmiarze 245/30 z przodu i z tyłu.

Audi S5 przygotowane przez Sennera przyziemiło też o kilkadziesiąt milimetrów za sprawą zawieszenia KW Variant 3, w którym można w pełni regulować charakterystykę pracy amortyzatorów.

W samochodzie po liftingu producent nie instaluje już 4,2-litrowej „V-ósemki” o mocy 354 KM. Zastąpił ją mniejszy, ale za to lżejszy i niewiele słabszy silnik V6 o objętości skokowej 3,0 l, z którym współpracuje sprężarka mechaniczna.

W fabrycznej konfiguracji motor rozwija moc 333 KM przy 5500-6500 obr./min i maksymalny moment obrotowy 440 Nm przy 2900-5300 obr./min, co przekłada się na prędkość maksymalną 250 km/h i przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4,90 s.

Po zmianach w postaci nowego sportowego układu wydechowego, sportowych filtrach paliwa i modyfikacji oprogramowania centralnej jednostki sterującej silnik dysponuje obecnie mocą 377 KM. Maksymalny moment obrotowy dobił do równych 500 Nm.

Przypomnę, że poprzednie S5 podkręcone przez Sennera miało 384 KM mocy i 475 Nm momentu obrotowego. Widać więc, że mimo mniejszej jednostki napędowej tuner świetnie poradził sobie z dociągnięciem jej parametrów do większego silnika po modyfikacjach.