Koniec słynnego silnika. Ostatnia szansa na zakup

O tym, że dni silników V8 w Dodge’u są policzone, wiadomo już od jakiegoś czasu. Amerykańska marka, podobnie jak cały koncern GM, intensyfikuje działania elektryfikacyjne i nie oszczędza przy tym nawet swoich sportowych legend. Tymczasem ostatnim modelem z kultowym silnikiem V8 Hemi będzie Durango, a pierwszym z całej serii pożegnalnych modeli Last Call będzie SRT 392 AlcHemi.

Dodge Durango SRT 392 AlcHemi "Last Call"Dodge Durango SRT 392 AlcHemi "Last Call"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Dodge
Filip Buliński
13

Miłośnicy V8 mają powody do żałoby. Wszystko wskazuje na to, że wkroczyliśmy właśnie w ostatni rok produkcji potężnego V8 Hemi. O ile Dodge już w 2022 r. ogłosił serię "Last Call" dla modeli Charger i Challenger, tak teraz przyszła pora na najpotężniejszego SUV-a na świecie – Durango. Jako że coupe i sedan zostaną wcześniej zdjęte z produkcji, to Durango będzie czyniło honory pożegnalne jednostki.

Dodge zapowiedział, że podobnie jak w przypadku wymienionych "klasycznych" modeli, w Durango także będziemy mieli do czynienia z kilkoma wersjami, które zostaną spięte klamrą pod pożegnalnym hasłem serii Last Call. Zdobycie Durango "ostatniej szansy" nie będzie jednak łatwe, bowiem każdy wypust będzie limitowany.

Dodge Durango SRT 392 AlcHemi "Last Call"
Dodge Durango SRT 392 AlcHemi "Last Call" © Materiały prasowe | Dodge

Pierwsza z pożegnalnych serii nazwana została SRT 392 AlcHemi. Trudno nie dostrzec gry słów w dopisku odnoszącym się do silnika. Pod maską znajdzie się oczywiście 6,4-litrowa odmiana jednostki V8 Hemi o mocy 482 KM parowana z napędem na cztery koła i 8-stopniowym automatem, ale głównym wyróżnikiem mają być zewnętrzne i wewnętrzne dodatki.

Mowa tu m.in. o kutych, satynowoczarnych 20-calowych felgach, satynowoczarnych naklejkach z żółtymi akcentami, żółtych zaciskach hamulcowych Brembo, czarnych końcówkach wydechu, całkowicie wyczernionej atrapie chłodnicy czy podwójnych pasach idących przez całe nadwozie z… tak, zgadliście, żółtymi akcentami.

Dodge Durango SRT 392 AlcHemi "Last Call"
Dodge Durango SRT 392 AlcHemi "Last Call" © Materiały prasowe | Dodge

Wewnątrz auta żółtego koloru jest jeszcze więcej, choć wszystko zostało utrzymane skromnym stylu. Kontrastową barwę znajdziemy m.in. na przeszyciach i wyhaftowanym logo "392" na fotelach. Do tego dołożono wykończenie elementami z włókna węglowego oraz pokrytą zamszem i zwykłą skórą kierownicę z białym logo SRT.

Dopłata za pakiet pożegnalny wynosi 3,6 tys. dol. (ok. 14,3 tys. zł), jednak najpierw musicie kupić Durango SRT 392, który stratuje od 81 tys. dol. (ok. 321 tys. zł). Produkcja auta ma ruszyć w kwietniu, a pierwsze dostawy do klientów w maju. Wydanie AlcHemi zostało ograniczone do 1000 egzemplarzy.

Dodge zapowiada jednocześnie, że przez cały rok ogłaszane będą kolejne edycje pożegnalne z serii Last Call. Nie zabraknie wśród nich wersji z 5,7-litrowym silnikiem, a także 6,2-litrowym Hellcatem. Aż się łezka w oku kręci.

  • Dodge Durango SRT 392 AlcHemi "Last Call"
  • Dodge Durango SRT 392 AlcHemi "Last Call"
  • Dodge Durango SRT 392 AlcHemi "Last Call"
  • Dodge Durango SRT 392 AlcHemi "Last Call"
[1/4] Dodge Durango SRT 392 AlcHemi "Last Call" Źródło zdjęć: Materiały prasowe | Dodge

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy taki sprzęt policji. Posypią się mandaty
Pierwszy taki sprzęt policji. Posypią się mandaty
Kontrola policji. Warto wiedzieć, jak powinien zachować się kierowca
Kontrola policji. Warto wiedzieć, jak powinien zachować się kierowca
Nowa funkcja w Uberze. Wystarczy ją włączyć podczas jazdy
Nowa funkcja w Uberze. Wystarczy ją włączyć podczas jazdy
Nowe Audi Q3 nie ma wajch przy kierownicy. Kilka przełomów w ważnym modelu
Nowe Audi Q3 nie ma wajch przy kierownicy. Kilka przełomów w ważnym modelu
Skręć kierownicę i sprawdź. Jaką cyfrę widzisz na swojej oponie?
Skręć kierownicę i sprawdź. Jaką cyfrę widzisz na swojej oponie?
Polacy kupują, a później problem. Koszty idą w tysiące
Polacy kupują, a później problem. Koszty idą w tysiące
Widziałem Shell Eco-marathon z bliska. Kropla paliwa na wagę złota
Widziałem Shell Eco-marathon z bliska. Kropla paliwa na wagę złota
Zużycie paliwa 0,044 l/100 km. Pierwszy raz taka impreza w Polsce
Zużycie paliwa 0,044 l/100 km. Pierwszy raz taka impreza w Polsce
"Wyciągnął" dwie firmy. Słynny prezes nagle zrezygnował
"Wyciągnął" dwie firmy. Słynny prezes nagle zrezygnował
Rekordowe spotkanie miłośników terenówek Toyoty. Można było zobaczyć niemal wszystkie wersje
Rekordowe spotkanie miłośników terenówek Toyoty. Można było zobaczyć niemal wszystkie wersje
Mandaty za hulajnogę. Policja nie jest w stanie wyegzekwować przepisów
Mandaty za hulajnogę. Policja nie jest w stanie wyegzekwować przepisów
Pierwsza jazda: Škoda Elroq RS – najszybsza, ale i pragmatyczna
Pierwsza jazda: Škoda Elroq RS – najszybsza, ale i pragmatyczna