Doczekaliśmy się pierwszego samochodu elektrycznego z Polski. To ogromny dostawczak
Firmy z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii i Szwecji otrzymały w Hanowerze pierwsze egzemplarze Volkswagena e-Craftera. Duży samochód dostawczy, wykorzystujący do napędu motory elektryczne, na razie przechodzi fazę testów. Co ciekawe, jest on pierwszym samochodem elektrycznym, który będzie masowo produkowany w Polsce.
27.12.2017 | aktual.: 14.10.2022 14:34
Rządowy projekt elektromobilności dalej znajduje się w powijakach, konkurs na samochód elektryczny rozciąga się w czasie, a ładowarek do pojazdów z bateriami na pokładzie w Polsce nie przybywa w odpowiednim tempie. Nasza droga do popularyzacji e-samochodów jest jeszcze długa, choć nie oznacza to, że nasz kraj nie liczy się w tym "elektryzującym" wyścigu. Zakłady Volkswagena we Wrześni, zlokalizowanej pod Poznaniem, będą bowiem brać udział w stworzeniu dostawczego e-Craftera.
Choć do masowej produkcji droga jeszcze daleka, już teraz wiadomo, że podpoznańskie fabryki będą odpowiedzialne za przygotowanie około 2 tys. egzemplarzy testowych. Z zamontowanym kokpitem i okablowaniem auta pojadą do Niemiec na wyczerpujące próby sprawnościowe. Te potrwają do połowy 2018 roku.
Volkswagen e-Crafter został skonstruowany na bazie zwykłej, napędzanej silnikiem spalinowym, wersji. Dodatkowe akumulatory zostały umieszczone w podłodze. Nadchodzące testy będą wykonywać firmy powiązane z transportem oraz rzemieślnictwem. Według statystyk, ich samochody przejeżdżają dziennie od 70 do 100 km, 85 proc. tras obejmuje tereny miejskie, a silniki są uruchamiane wielokrotnie. Dlatego też e-Crafter ma zasięg 160 km, a jego prędkość maksymalna została ograniczona do 90 km/h.
Fabryka we Wrześni została otwarta w październiku 2016 roku i jest w stanie wyprodukować ok. 380 samochodów na dobę. Sama lakiernia ma powierzchnię 10 boisk piłkarskich, a długość systemów transportujących karoserię to aż 2,8 km. To tutaj przygotowano Halę Zabudów Specjalnych, gdzie mają być produkowane samochody policyjne, dla straży pożarnej czy też ratownictwa medycznego. To tutaj powstawać ma również California XXL. To największy kamper niemieckiego producenta, również oparty na modelu Crafter.