Hybrydowe kombi Porsche stworzono, aby dostarczało emocji© Materiały prasowe

Czas coś przeżyć! Nowa kampania Porsche z Radzimirem Dębskim

Michał Zieliński
16 października 2017

Fraza "hybrydowe kombi" ma niezwykłą moc... usypiania. Przed oczami od razu staje nudne auto, którego głównym celem jest przewożenie jak największej ilości bagażu za jak najmniejsze pieniądze. Chyba, że takie hybrydowe kombi wyjedzie z Zuffenhausen.

Panamera Turbo S E-Hybrid Sport Turismo to samochód jedyny w swoim rodzaju. Bazujący na drugiej generacji limuzyny Porsche jest rozwinięciem pomysłu, w który nikt nie wierzył. Pod maską ma 4-litrową jednostkę V8 wspieraną silnikiem elektrycznym. Łącznie generują moc 680 KM, które rozpędzają kombi (chociaż Porsche nie lubi tego określenia) do 100 km/h w 3,4 sekundy. Prędkość maksymalna wozu to 310 km/h. Pierwsze recenzje jasno mówią, że Panamera Turbo S E-Hybrid Sport Turismo jest absolutnie świetna.

Ale w 2009 roku, gdy Porsche pokazywało pierwszą generację modelu, raczej nikt się tego nie spodziewał. Panamera była nazywana brzydkim, pozbawionym sensu samochodem, niegodnym noszenia logo marki. Jednak Porsche nie przejęło się tymi opiniami i uparcie robiło swoje, podobnie jak z 911 z silnikiem w "złym miejscu" czy swoim pierwszym SUV-em.

Obraz
© Materiały prasowe

Dla Radzimira Dębskiego ta cecha producenta sprawia, że identyfikuje się z niemiecką firmą. W swojej muzyce również robi rzeczy po swojemu, zawzięcie trwając w założonym na początku planie. Jeśli ktoś się z nim nie zgadza, zamiast rezygnować ze swojej wizji, ulepsza ją sprawiając, że to ta druga osoba zmienia zdanie. Zupełnie jak Porsche.

W 2016 roku, gdy swoją premierę miała druga generacja Panamery, kompozytor został ambasadorem tego modelu. Teraz, przy okazji wprowadzenia do sprzedaży nowej wersji, marka przygotowała zupełnie nową, międzynarodową kampanię "Czas coś przeżyć", w której "Jimek" odgrywa główną rolę. Muzyk opowiada o swoim przywiązaniu do Porsche i dlaczego Panamera jest samochodem dla niego.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (2)