Chcesz prawdziwą terenówkę z salonu? Jedź do Gambii i kup oryginalną Toyotę Land Cruiser

Podczas gdy z rynku zniknęły już bezpowrotnie oryginalne wydania Land Rovera Defendera, Mercedesa Klasy G i Jeepa Wranglera, wydawało się, że nie da się już kupić zamówić wyjechać z salonu nową terenówką starej szkoły. W rzeczywistości jednak w większej części świata takie auta są niezmiennie produkowane i dostępne bez problemu.

Toyota Land Cruiser J79Toyota Land Cruiser J79
Źródło zdjęć: © Toyota RPA
Mateusz Żuchowski

Dzięki nieustannie śrubowanym normom bezpieczeństwa i emisji spalin na europejskim rynku mamy najnowocześniejsze samochody na świecie. Ceną za to jest jednak utrata dostępu do wielu świetnych samochodów, które przez dekady sprawdzały się w swojej zawężonej specjalizacji.

Problem ten dotyczy zwłaszcza aut terenowych. Z unijnych salonów zniknęły już wszystkie najbardziej cenione evergreeny tego segmentu. Kłopoty z utrzymaniem się ma nawet tak nowa (ale prosta) konstrukcja jak Suzuki Jimny.

Jak się okazuje, poza rynkami takimi jak europejski, amerykański czy japoński, w pozostałej części świata z powodzeniem funkcjonują samochody u nas uważane za całkiem wymarłe. Tak naprawdę, jeśli chodzi o zasięg terytorialny, to w skali całego globu to my stanowimy anomalię.

Tak przynajmniej wygląda sytuacja z Toyotą Land Cruiser J70. Zapomniany całkiem w naszej części świata model nadal jest z powodzeniem oferowany na wielu kontynentach w formie właściwie niezmienionej od roku 1984. Bo i po co zmieniać to, co sprawdzone i spełnia się w swoim zadaniu?

Toyota Land Cruiser J79 (fot. Toyota RPA)
Toyota Land Cruiser J79 (fot. Toyota RPA)

Generacja J70 jest w prostej linii następcą pierwszego Land Cruisera serii 40 i najwierniejszym naśladowcą jego założeń solidnego auta terenowego, który pełni rolę konia pociągowego na polach, placach budowy, w lasach i kopalniach. Z czasem w naszej części świata Land Cruiser ewoluował w serię 60, a jego kolejne wydania pokierowały ten model w stronę luksusu i użytku na asfalcie.

J70 przez ten czas nie zmienił się praktycznie w ogóle. Jak można przeczytać choćby na stronie Toyoty w Gambii, ważące blisko 2,5 tony auto jest napędzane przez benzynowy silnik o pojemności 4,2 litra, w którym przejawem nowoczesności jest co najwyżej elektroniczny wtrysk paliwa. Jedyna dostępna skrzynia to pięciobiegowy automat, ale standardowo łączony jest z (ręcznie dołączanym) napędem na cztery koła. W innych części świata, na przykład w Australii, dostępna jest także opcja wysokoprężna. Nie jest to jednak wariant po downsizingu: ma pojemność 4,5 litra.

Toyota Land Cruiser J79 (fot. Toyota RPA)
Toyota Land Cruiser J79 (fot. Toyota RPA)

Dostępne są cztery wersje zabudowy, od kabiny osobowej po pickupa. Fabryczna gwarancja obejmuje pierwsze trzy lata eksploatacji lub 100 tys. kilometrów, ale można się spodziewać, że auto wytrzyma bez żadnej ingerencji o wiele dłużej. Stara, ale sprawdzona technika przez cały czas jest w cenie. W różnych częściach świata model ten kosztuje równowartość około 160 – 180 tys. zł.

Wybrane dla Ciebie

Ukradł "blachy" na złość. Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Ukradł "blachy" na złość. Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"