BMW prezentuje kolorowy Head-Up Display (HUD)
Potrzeba matką wynalazku. Racja, ale gdy słowo "potrzeba" zamienimy na "wojna", zdanie nabierze jeszcze więcej sensu.
03.11.2011 | aktual.: 07.10.2022 18:32
Potrzeba matką wynalazku. Racja, ale gdy słowo "potrzeba" zamienimy na "wojna", zdanie nabierze jeszcze więcej sensu.
Head-Up Display, czyli popularnego HUD-a, zawdzięczamy tak naprawdę konfliktom wojennym. Rozwiązanie wywodzi się z celownika kolimatorowego (fot. w galerii) i po raz pierwszy zastosowano je w 1958 roku. W skrócie miało umożliwić pilotom myśliwców odczytywanie niezbędnych informacji na szybie, wprost przed ich oczami (Head Up - z podniesioną głową).
To bardzo wygodne rozwiązanie pozwalało skupić uwagę na tym, co dzieje się na zewnątrz. W latach 70. HUD został został zaimplementowany w lotnictwie pasażerskim. Od 2004 roku dzięki BMW zaistniał także w samochodach osobowych na europejskim rynku, pojawiając się na liście opcji serii 5. Faktycznie jednak pierwszym autem z HUD-em był Oldsmobile Cutlass Supreme z 1988 r.
Rozwiązanie to jest nie tylko atrakcyjne, ale uważane za system bezpieczeństwa. Aby odczytać informacje z zegarów i/lub ekranu nawigacji, kierowca poświęca na to co najmniej sekundę. Ten czas wystarczy, aby przy prędkości zaledwie 50 km/h przejechać 14 m. Dzięki HUD-owi nie ma tego problemu, bo kierowca cały czas patrzy na drogę. Dziś BMW prezentuje kolorowy Head-Up Display, który ma jeszcze lepiej prezentować informacje kierowcom. Będzie on dostępny także w nowym BMW serii 3 (F30).
Trzeba przyznać, że na zdjęciach wygląda naprawdę nieźle.
Źródło: Carscoop