Benzyna i olej napędowy powyżej 5 zł za litr. Prognozy na kolejne miesiące nie są optymistyczne
Decyzje, jakie zapadły na spotkaniu OPEC+, sprawią, że polscy kierowcy będą musieli się liczyć ze wzrostem cen paliw na stacjach – donosi serwis e-petrol.pl. Zmiany będzie można zaobserwować w ciągu kolejnych 2-3 tygodni. To nie koniec złych wiadomości.
08.03.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:22
Podczas spotkania grupy OPEC+ nie poluzowano limitów wydobycia ropy, poza niewielkimi wyjątkami na rzecz Kazachstanu czy Rosji. Ograniczenia przedłużyła też Arabia Saudyjska, czym zaskoczyła inwestorów.
O ile na rynku hurtowym ceny oleju napędowego nie wzrastały, tak benzyna drożała i za 1000 litrów "bezołowiowej" trzeba było zapłacić 3993,80 zł. Tylko od początku lutego wzrost wyniósł 45,20 zł. Z kolei olej potaniał o niecałe 10 zł i trzeba było zapłacić 3959,40 zł za 1000 litrów. Jak przewidują eksperci z e-petrol, decyzja OPEC+ sprawi, że również i to paliwo wskoczy na wyższe poziomy cenowe.
W pierwszym tygodniu marca odnotowaliśmy kilkugroszowe podwyżki paliw, a w nadchodzących dniach za 95-oktanową benzynę przyjdzie nam zapłacić 4,94-5,06 zł/l, olej napędowy znajdzie się w widełkach 4,91-5,03 zł/l, a autogaz będzie kosztował 2,45-2,51 zł/l.
Warto zauważyć, że po raz pierwszy od wybuchu pandemii wycena ropy Brent przekroczyła poziom 70 dolarów za baryłkę. Nie bez znaczenia są też doniesienia o ataku na urządzenia na jednym z pól w Arabii Saudyjskiej, który miał zakłócić bezpieczeństwo i stabilność dostaw ropy. Agencja S&P Global Platts donosi, że Brent może z łatwością przekroczyć poziom 80 dolarów za baryłkę już latem.