Baterie AA zamiast akumulatora. Rosjanin podjął się wyzwania

Baterie AA zamiast akumulatora. Rosjanin podjął się wyzwania

W teorii wystarczyłoby 200 paluszków. W praktyce - ok. 1000
W teorii wystarczyłoby 200 paluszków. W praktyce - ok. 1000
Źródło zdjęć: © Garage 54
Mateusz Lubczański
18.01.2019 15:05, aktualizacja: 28.03.2023 12:05

Baterie AA dają sobie radę z zasilaniem pilota albo kontrolera od Xboxa. Nie myśleliście jednak, że można przy ich pomocy uruchomić auto? Jak się okazuje, jest to możliwe, co potwierdzono na rosyjskim kanale na YouTube.

Sam pomysł nie jest niczym rewolucyjnym, lecz jego realizacja jest czasochłonna, niebezpieczna i co wydaje się raczej oczywiste – droga. W idealnym świecie, przy temperaturze powyżej zera, na uruchomienie średniej wielkości auta kompaktowego z 12-voltową instalacją potrzeba ok. 200 baterii AA – przynajmniej według obliczeń Giorgio Rizzoniego z uniwersytetu Ohio. Niestety, nie żyjemy w idealnym świecie.

1000 AA's instead of a conventional car battery

Dlatego, jeśli już weźmiemy pod uwagę chociażby napięcie związane z instalacją elektryczną, liczba ta zbliża się do okrągłego tysiąca. Właśnie tyle wykorzystał autor z kanału Garage 54, który podjął się dość niebezpiecznego połączenia "paluszków" w celu uruchomienia starej Łady. Łatwość z jaką kręci się rozrusznik, robi wrażenie. Przynajmniej do momentu, w którym autor podłącza baterie do sprzętu spawalniczego.

O ile realizacja robi wrażenie, kupno zwykłego akumulatora wyszłoby o wiele taniej.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)