Audi zamierza całkowicie zrezygnować z tradycyjnych pokręteł i przycisków

Czy komukolwiek przeszkadzają fizyczne przyciski? Nie wiedzieć czemu producenci, szczególnie ci, którzy nadają ton współczesnej motoryzacji, sukcesywnie odchodzą od prostych i bezpiecznych rozwiązań na rzecz wszechobecnych ekranów dotykowych. Zalicza się do nich także Audi, którego przedstawiciele przyznają, że nie zmienią obranego kierunku.

Ekrany wyglądają pięknie, ale tylko przez pierwsze kilka minut od sprzątania. Przy regularnym użytkowaniu takie wnętrze jest usiane liniami papilarnymi.Ekrany wyglądają pięknie, ale tylko przez pierwsze kilka minut od sprzątania. Przy regularnym użytkowaniu takie wnętrze jest usiane liniami papilarnymi.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Ekrany i dotykowe przyciski stanowią coraz częstszy widok w samochodowych wnętrzach. Te rozwiązania, które bez wątpienia przyczyniają się do estetycznej i nowoczesnej prezencji kokpitu, mają też jednak sporo wad. Największą z nich wcale nie są odciski palców pozostawione na dotykowych elementach i doprowadzające do szału pedantów. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo.

Fizyczne przyciski i pokrętła pozwalają sterować poszczególnymi funkcjami za pomocą tzw. pamięci mięśniowej. Wiele czynności wykonujemy automatycznie, a czując uginający się pod palcem przycisk, wiemy, że dana funkcja została uruchomiona. Nie musimy w tym celu odrywać wzroku od drogi i upewniać się, czy na pewno trafiliśmy we właściwe miejsce na ekranie, a ten poprawnie odczytał nasze polecenie.

Jazda autem pozbawionym fizycznych przycisków jest zdecydowanie mniej intuicyjna, a przebijanie się przez pokładowe multimedia okazuje się nieraz bardzo absorbujące. Wszystko to odwraca uwagę kierowcy od tego, czym powinien się on zająć, czyli od prowadzenia. Producenci zdają się jednak nie zauważać problemu, uparcie wciskając nam coraz więcej dotykowych ekranów. Przykładem może być chociażby najnowsza generacja Volkswagena Golfa, która zatraciła znaną z poprzedników, perfekcyjną ergonomię i wygodę obsługi.

Marc Lichte odpowiadający za stylistykę Audi, w wywiadzie dla magazynu "Motorauthority" stwierdził, że motoryzacja idzie we właściwym kierunku i w przyszłości planowana jest całkowita rezygnacja z ruchomych przycisków i gałek w modelach tej marki. Zastąpią je jednak nie tylko dotykowe ekrany, ale również systemy sterowane gestami, czy głosem, tak, by kierowca w ogóle nie musiał odrywać rąk od kierownicy. Ale czy takie rozwiązania muszą wykluczać pozostawienie chociaż kilku fizycznych przycisków? Naszym zdaniem nie, ale w Audi najwyraźniej twierdzą inaczej.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów