8 tys. euro mandatu i konfiskata ciężarówki. Kierowca zawracał na włoskiej autostradzie

O bulwersującym zdarzeniu, do jakiego doszło niedawno na włoskiej autostradzie A10, donosi branżowy portal 40ton.net. Kierowca zestawu z naczepą postanowił zawrócić w niedozwolonym miejscu. Wybrał do tego chyba najgorsze z możliwych miejsc. Jego wyczyn został udokumentowany na monitoringu. Zresztą, zobaczcie sami.

Mężczyzna skorzystał z przerwy w barierach energochłonnych, służącej nie do zawracania, lecz tworzenia tymczasowej organizacji ruchu. Cały manewr zajął mu kilkadziesiąt sekund. Zważywszy na gęsty ruch oraz znajdujący się nieopodal tunel, ryzyko wypadku było ogromne.

Kluczową rolę w uniknięciu karambolu odegrała obsługa autostrady, która – widząc sytuację na monitoringu – natychmiast uruchomiła procedurę awaryjną. Włączono dodatkową sygnalizację, a na przydrożnych tablicach wyświetlono ostrzeżenia o zagrożeniu.

Do akcji szybko włączyła się też policja, która zatrzymała kierowcę MAN-a kilka minut po manewrze. Jak donoszą lokalne media, był to mężczyzna z Europy Wschodniej. Za wyjątkowo bezmyślny wyczyn został ukarany mandatem w wysokości 8 tys. euro. Natychmiastowo stracił też prawo jazdy, co oznacza zakaz prowadzenia na terytorium Włoch. Jakby tego było mało, funkcjonariusze zdecydowali o konfiskacie ciężarówki na okres trzech miesięcy.

Niestety, opisany przypadek nie był jedynym naruszeniem popełnionym w tym miejscu. Podobnego manewru dopuścił się również kierowca auta osobowego, także uwieczniony na nagraniu.